Witam, od dłuższego czasu (dobre 6 miesięcy) sam próbuję naprawić mój komputer. Otóż dzisiaj wymiękłem i chciałbym uzyskać jakieś porady dot. co zrobić z moim problemem. Mój problem polega na tym:
-
komputer strasznie, ale to strasznie spowalnia przy programach najprostszych typu winamp, myszka zaczyna klatkować po pulpicie.
-
postawienie od nowa systemu nic nie pomaga
-
przy wyłączonych programach czyli pulpit, myszka i ja, problem wciąż występuje ale w mniejszej skali, myszka ma lekkie przycinanie na ekranie, tak co 2 sec. dostanie freeza na 0,5 sekundy. Dzieje się to non stop.
-
antywirusami wszelkiej maści od tandetnego darmowego Avasta po ComboFixa czy inne płatne wersje NOD-a był przejeżdżany, wykrywało jakieś błędy systemu ale usunięcie ich w niczym nie poprawiało sprawności sprzętu.
Nie mam bladego pojęcia co z tym fantem zrobić, nie jestem majstersztykiem komputerowym ale posiadam podstawowe informacje, tylko prosiłbym o w miare proste i zrozumiałe dla mnie instrukcje O komputer dbam, dysk defragmentuję co 2-3 dni w zależności co robię, czyszczę go Ccleanerem, rejestry również czyszczę, w środku co najmniej 2 razy w miesiącu jest czyszczony pod sprężonym powietrzem więc o przegrzewaniu raczej nie ma mowy, choć nie wiadomo jak to z tymi zabytkami :oops:
Mój komputer to zabytek więc proszę się nie nabijać :roll: :
System operacyjny: Windows XP Professional Service Pack 2
Procesor: AMD Athlon XP 2000+ (1,67 GHZ)
Karta Graficzna: ATI Radeon 7500 family
Płyta główna: (to dla mnie zagatka więc macie ss) http://www11.speedyshare.com/xWGFq/download/Komp.bmp
Pamięć RAM: 1,00 GB DDR SDRAM
Zasilacz: 350 W (Model: Take me 350) firmy krzak chyba…
Jeśli coś jeszcze potrzeba to mówcie, póki jest na chodzie postaram się podać wszelkie informacje pomocne
Z góry dziękuję za wszelką pomoc
@EDIT Zapomniałem dopisać że komputer zacina się od samego początku, nawet gdy jest pasek ładowania Windows XP to widać na nim lekkie przycinki a później gdy jest ekran powitalny muzyka grająca na powitanie również ma zacinki.