Wiedźmin 1 ghule

Gram w wiedźmina 1 na poziomie wysokim. Gram po raz pierwszy w
wiedźmina, czytałem że tryb wysoki jest dość łatwy więc wybrałem go. Teraz w pierwszym akcie mam ubić ghule. Mam problem z ubiciem ich. Na początku próbuje ubić jednego, ale nie daję rady. Biję z 5-10 min z uciekaniem i ciągle on żyje. Używam eliksiru kot i jaskółka oraz wzmocnienie 50% znaków. Olej na trupojady praktycznie nic nie daje. Znakiem aard powalam go ale potem nie mam możliwości zadania ciosu ubijającego, on wstaje (w przypadku tych psów po użyciu aard zadaje ostatni cios i koniec).

Graj na niższym poziomie trudności i nie ufaj tak ludziom w necie.

Ło panie, w wieśka 1 grałem chyba z 10 lat temu ostatnio… W podgrodziu z tego co pamiętam nie ma się jeszcze miecza srebrnego, ale można już zdobyć ulepszony miecz stalowy z 3 szt czerwonego meteorytu (jeśli odpowiednio się prolog zrobiło). Eliksir grom zwiększa obrażenia, przydaje się gdy trzeba coś utłuc. Styl silny, pamiętaj o kombosach, czyli nie klikaj myszki jak oszalały, tylko obserwuj wskaźnik myszy i jak zrobi się złoty to wtedy klikaj, wyprowadzisz silniejsze ciosy. Na słuch też da radę ustalić kiedy kliknąć następny atak. Aard się przydaje, przy odrobinie szczęścia uda ci się wykonać finiszer na ogłuszonym ghulu. No i ten quest można skończyć także w rozdziale 2 i chyba w 3 jak coś ;p Tryb trudny jest łatwy, ale jak już się raz grę przeszło (wtedy jest nawet za łatwy i potrzebny jest mod zwiększający trudność…)
Edit: za chiny nie pamiętam kiedy dostaje się olej przeciwko trupojadom, jeśli masz formułę to też go użyj

To zadanie dostalem od Mikula, a on jest jednym z 3 ważnych ludzi w podgrodziu, więc chyba muszę to przejść aby uzyskać zaufanie mieszkańców i wtedy wątek główny pójdzie dalej. Tak mi się zdaje.
Używam combo, stylem szybkim bije co po 1-2, stylem silniejszym więcej ale on ma z 500hp. Jak uciekam to nie wiem czy mu przerasta hp czy mogę uciekać w nieskończoność.

Może faktycznie bijesz stalowym mieczem zamiast srebrnym?

w akcie 1 nie ma srebrnego miecza, dostaje się go dopiero w akcie 2. Bij silnym, koniec, kropka. No tak, krypta musi być wykonana w akcie 1, myślałem że chodzi ci o quest od Kalkstaina na krew ghuli. Walka będzie dość długa właśnie z uwagi na brak miecza srebrnego. Cierpliwość i jaskółka twoim przyjacielem, no i zwykłe jedzenie też przed walka, zawsze to dodatkowa regeneracja. Czy hp się odnawia nie pamiętam, póki się jest w walce to (chyba) nie

Z tego co pamiętam to najważniejsze na wysokim poziomie trudności było szybko rozwinąć zwinność. Wtedy jest duża szansa trafiania zwinnych przeciwników stylem silnym i praktycznie robi się z Ciebie maszynka do wbijania exp.

Ok, udało mi się ich ubić i przejść tą misję. Nie wiem czy był to jakiś błąd ale pierwszego ghula ubijalem z 10 min, a kolejne były o wiele łatwiejsze, 3-4 serie silnym po 4 uderzenia, aard i ostatni cios dobijający.

Czy ten eliksir (zonine łzy) który niweluje upicie się, działa także na zmniejszenie toksyn po zażyciu eliksirów? Czy wilga ma takie działanie?

Biały miód niweluje zatrucie eliksirami, Wilga to był zdaje się eliksir uodparniający na trucizny od potworów. Żonine łzy tylko likwidują skutki upicia się.