Pogrywam od wczoraj i spotkałem się z w/w problemem - otóż w trakcie grania, raz na jakiś czas gierka dostaje zwiechy i jedyne co mnie ratuje w takiej sytuacji to Menadżer zadań i zamkniecie aplikacji - nieodzowne stały się zapisy gry co kilka minut. Macie podobnie ?
pobrałeś te najnowsze stery nvidii? może dla pewnosci sprawdz dysk i temperatury różnie to bywa:) możliwe że to po prostu jakiś problem z grą który zostanie naprawiony w koncu normalne w tych czasach zaraz po premierze:)
Ze sprzętem jest wszystko ok - temperatury w porządku, śmiecia nie mam w systemie. Stery zainstalowane, gra zpatchowana. Jak wrócę do domu to spróbuje najw. zainstalować bez programu od GoG’a (mam nadzieję że jak przeniosę folder z save’ami to mi nie usunie postępu).
Zainstalowałem normalnie z gogu, bez programu. Grałem wczoraj parę minut, dziś ponad 1h, nic nie zwiesza, przycina itd. Ustawienia najniższe. Sprzęt jak w sygnaturze.
U mnie tez wystąpił ten problem…Gra scrashowała/wywaliła się do pulpitu + dźwięk leci, w pierwszej lokacji po wejsciu do wody, z tym że ja na razie testuje ustawienia i może przesadziłem ( mieszanka uber/high/hairworks/hbao przy GTX 760 i 1280x960 ) W weekend się biorę za granie
U mnie jak na razie tylko jeden problem, przy dłuższych filmikach, animacjach itd. włącza się wygaszacz. :shock: Gra na pełnym ekranie. Po wyjściu z wygaszacza gra przechodzi do okienka, ale zaraz potem wraca na pełny ekran. Crashów dalej nie zaobserwowałem.
U mnie to samo, raz na kilka godzin przytrafia się takie zamrożenie i procesor zaczyna odpoczywać w tym momencie, ale nigdy nie mam cierpliwości czekać czy gra zacznie działać tylko ją zabijam. Sejwy i tak robię przed każdą rozmową po każdej rozmowie, przed każdą walką i po walce (takie nawyki z erpegów aby przetestować różne rozwiązania więc mi nie straszne ponowne uruchomienie gry.
Bardziej mnie wkurza znikający koń pod jeźdźcem, strażnicy zanurzeni do pasa w moście, albo spanikowany koń podczas walki przepychający mnie czasem w samo sedno zadymy.