Wielki chaos z tym LINUXEM

Szanowni Panoowie! Moja przygoda z ubuntu jak szybko się zaczęła tak szybko się zakończyła po niecałych 2 tygodniach użytkowania.

Zainstalowałem ten magiczny system operacyjny.

Przynam szczerze bardzo trudny w obsłudze - trochę ciezko cokolwiek zainstalować wiele niedociągnięć. To chyba jeszcze za bardzo kulejący system, by stać się masowym i dorównać Windowsowi. Zatem poczekajmy jeszcze z kilka lat - a może uda się twórcom Ubuntu stworzyć przynajmniej strawialne dla zwykłego - nie bedącego informatylkiem - narzędzie instalacyjne oprogramowania.

Ubuntu to ciągle nisza, a szkoda może kiedys stworzy się godny konkurent dla Windowsa :smiley:

Pozdro dla zgryźliwców i wielkie dzięki za pomoc normalnym ludziom, którzy wiedzą po co są fora :smiley:

Czyli co? Do podręcznika Ubuntu nie chciało się zajrzeć? A nie mówiłem na samym początku że nie dasz sobie rady?

wpisanie prostej komendy składającej się z 3 słów jest trudne ? sudo apt-get install ?

:arrow: http://easylinux.info/wiki/Ubuntu_dapper_pl poradniczek :slight_smile:

:shock:

chodziło mu zapewne, o trudność wpisania nazwy programy w synapticu :stuck_out_tongue:

Wszyscy nawołujecie do migracji z Win Do Linuxa, a jak nie doświedczony user prubuje go zainstalować to robicie mu wyrzuty - po co ci linux jak sie nie znasz itp. Prawda jest taka, że Lin nie jest tak prosty w obsłudze jak Win. A potem ludzie sie dziwią że każdy dokłada do monopolu M$ :-x

PS. Każdy był kiedyś newbie

wiadoma sprawa że linux nie jest dla ludzi co pierwsze kroki robią ale mając dostęp do internetu można zwieloma problemami sobie poradzić a co windowsa to i dziecko 5 letnie sobie poradzi :wink: :wink:

nie po co ci linux jak sie nieznasz tylko jak ci sie niechce szukać

Pobieżnie wyszukane złośliwości z tematu :?

die.eye ja nie znałem się - znajdziesz tu mój temat. Obecnie nie pytam się acz szukam. Wbrew pozorom najgorsze są te pierwsze dwa lub trzy dni.

Ogólnie masz rację, że linux nie jest prosty. Ale nie można pisać, że jest do :dupa: tylko dlatego, że się w czymś raczkuje i nie zna (jak ja).

EOT. :slight_smile:

całkowicie zgadzam się z Myszak iem, ma całkowita rację, kązdy kiedyś był newbie, ale do Linuxa trzeba “dojrzeć”

ale i tak powodzenia wszystkim, którzy decyduja się przejść z Wingrozy na Linuxa

temat chyba już można uznać za zamkniety

Niektorzy mowia, ze Linuks nie jest gotowy na systemy desktopowe, ja coraz czesciej mysle, ze to uzytkownicy nie sa jeszcze gotowi na Linuksa :stuck_out_tongue_winking_eye:

jezeli ktos nie potrafi sobie poradzic z ubuntu to albo jest jakis malo bystry albo (i wlasnie tak jest w wiekszosci przypadkow) zbyt leniwy by troche poszukac i zmienic swoje przyzwyczajenia

wystarczy skonfigurowac apt ( opis jest zarowno w przewodniku do ktorego link podal Myszak jak i na forum ubuntu) a pozniej wystarczy

apt-get install nazwa_programu

prosciej juz chyba byc nie moze (nawet pod windowsem zeby zainstalowac jakis program trzeba go najpierw poszukac w internecie i pobrac)

Nie, to ty jesteś bystry ponad wszystkich i rodząc się znałeś już Linuxa. Wybacz, ale ktoś kto zaczyna przygode z PC (powiedzmy kupił kompa z zainstalowanym Lin) nie wie nawet jak sformułować zapytanie, bo nie zna ani słownictwa ani nic. Wrzuć na Linuxa kogoś kto nie nawet nagrać płyty w nero to po porstu sobie nie poradzi i tyle. A jakie są cyrki z kompatybilnością sprzętu. I jeszcze te złośliwości w prezencie dla nowych :-x

W tym ci przyznam 100% rację.

oczywiście wg ciebie ludzie maja wrodzone talent do uzywania windowsa

wyrwales z kontekstu fragment mojej wypowiedzi, zmieniajac zupelnie jej sens wiec powtorze:

jezeli ktos nie potrafi sobie poradzic z ubuntu to albo jest jakis malo bystry albo (i wlasnie tak jest w wiekszosci przypadkow) zbyt leniwy by troche poszukac i zmienic swoje przyzwyczajenia

bajki opowiadasz

akurat ludzie ktorzy pierwszy raz siadaja do komputera i od poczatku maja kontakt z linuksem o wiele latwiej przyswajaja sobie jego obsluge niz ludzie przesiadajacy sie z windowsa

Też nie wiem podstawowych rzeczy o sprzęcie. Mam procesor AMD Sempron 2800+ i wydawało mi się że jak AMD to będzie wersja AMD64 i ściągnąłem. Niestety wywaliło mi komunikat że to nie jest sprzęt tego typu i żeby spróbować z i386. Ściągać i386 czy nie ściągać ? Dziwne to trochę bo na stronie pisze “for PC (Intel x86) computers”. Mój procesor nie podejrzewałbym że ma coś wspólnego z Intel, a z x86 to nie wiem. Spróbuje, chyba że ktoś mnie powstrzyma i wskaże właściwą wersje.

To jest ogólna nazwa architektury (x86), wersja i386 pójdzie wszędzie (prawie)

Szczerze to może zrobimy jakieś sparingi obywateli Linuxa i Window$a ;]_

Będzie dosyć ciekawie! Ostatnio już zrezygnowano z dalszego rozwoju Aurox’a i dobrze, przynajmniej zrobi się przesiew i zostaną najlepsi. Kurcze, gdyby wszystko było takie intuicyjne w Linuxie, to nie był by to Linux, tylko jakieś ciasteczko brązowe ;)_

@tenol

Moim zdaniem za szybko się poddałeś. Nie mów, że nie potrafisz, tylko działaj. Jak nie z tym, to z następnym! ;>_

ojj tak na początku do linuksa trzeba mieć cierpliwość i chęć szukania / nauki :slight_smile: Aczkolwiek teraz dystrybucje (przynajmniej niektóre) są coraz prostrze w użytkowaniu. Dobry przykład. W ubuntu wystaczy w konsoli wpisać hmm 4 polecenia bez wyłączania systemu X windows i zrobić restart i ma sie stery :slight_smile: A co do auroksa to projekt nie został porzucony tylko wstrzymany :slight_smile:

taaaak najlepiej wpisac 4 polecenia:

sudo apt-get install

a czy ktokolwiek pokusil sie o wytlumaczenie skladni i co komendy znacza, bo ja zauwazylem ze jak ktos ma problem to odpwoedz jest:

"wpisz lamo:

tu jakies 4 polecenia"

no i biedny user wpisuje i jak glupi byl tak glupi pozostaje, bo oczywiscie zadzialalo, a on dalej nie wie co i jak sie zrobilo, co kazda komenda znaczy i co robi

to nie czasy unixa i dosa ludzie z winem zaczynaja wiec czemu sie dziwicie ze pyta