Wielki problem z RAM-em

witam forumowiczow. mam problem z ramem w komputerze.problem wygląda tak:

pożyczyłem od qmpla 256 ramu.wkladam do kompa i mi pokazuje sie niebieski ekran(tzw ekran smierci),raz na jakies uruchomienie windows wystartuje normalnie ale gdy wlaczam gre np to mi sie restart robi.albo uruchimi sie windows i zaraz restart…zresetowalem bios i to samo…skoro mi bios wykrywa dodatkowy ram i sie windows uruchamia to znaczy ze chyba ram jest dobry?nie wiem…co moge zrobic w tym wypadku?prosze o pomoc.sa moze programy wykrywajace jakies bledy w ramie i no chodzi o to zeby windows korzystak tylko z tej dobrej czesci ramu,jest taka mozliwosc?kazdy megabajt jest na wage zlota dla mnie.

Nie koniecznie. Sprawdź pamięci programem MEM Test.

a co to za typ kosci i z jaka czestotliwosica pracuja? fabryczne timingi? moze kosci zle wspolpracuja na plycie…

nie.wczesniej pozyczalem te pamieci. i bylo ok. pc 2100 obie maja taka czestotkiwosc czyli 266 mhz

Złączono Posta : 12.06.2006 (Pon) 20:05

co mam zrobic z tym… co mi da ze tym mem test sprawdze?da sie jakos ten ram no naprawic czy korzystac tylko z dobrej czesci…

Częstotliwośc jest taka ustawiona? Taimngi na auto?

Mogły się uszkodzić.

w biossie nic nie jest ruszane.wszystko ustawione fabrycznie bo resetowalem bios. czyli uszkodzony ram i sie windows uruchamia?mozliwe to?

Możliwe.

Prędkośc odczytasz z programu np. Everest do podania na Vortalu.

a poco mi predkosc sprawdzac. wiem co to za ram. to najwolniejsze ddr-y

Żeby zoabczyć na jakiej prędkości chodzi procek i inne pamięci. Chyba że wiesz to nie sprawdzaj. Jeśli reszta pamięci i procek mają inne maxymalne FSB to moim zdaniem pomyłką jest wkładać to 256. Może pamięci nie zwolniły do tej i te chodzą szybciej - z tego powodu winda może się wysypywać.

uwazaj bo ja mialem podobnie tylko ze mialem jedna kosc 256 a druga 128 i rozwalilem sobie jedna kosc przez takie co i mialem dokladnie takie same objawy…