Bardzo proszę administratorów i moderatorów aby zwiększyli wielkość avatarków na 120x120 ponieważ większość avatarow jest wielkości włąsnie 120x120 itd.
A w czym problem ??
Wystarczy zmniejszyć obrazek i już
Wielkość avatarów jest ok, bo nie robi się w ten sposób przerost formy nad treścią ;] Za to możnaby było zwiększyć wagę avatarów z 10KB do np. 100KB. To chyba w niczym nie przeszkodzi?
Przeszkodzi, 10 odpowiedzi i mamy 1 MB.
Co mają wtedy powiedzieć użytkownicy modemów telefonicznych, jeszcze tacy są ??
I czy serwer to wytrzyma? :o
mztswk jeszcze tacy są, na przykład ja czasami jestem zmuszona korzystać z modemu. Pomysł zwiększenia wagi i rozmiarów av IMHO kompletnie bez sensu.
I jedno i drugie bez sensu :!:
Dlaczego ??
Odpowiedź prosta, każdy w miarę wprawny użytkownik komputera zmieści w tych rozmiarach to co jest potrzebne w avatarze. Jeżeli nie potrafi, niech się nauczy podstaw obróbki plików graficznych :!:
fiesta , popieram Twoje zdanie 100% 
Jakbyś się choć trochę znał na tym to byś wiedizał, że czasem ciężko skompresować grafikę do 10KB. Ale co ja ci będę tłumaczyl. Twoja niechęć do jakichkolwiek propozycji userów to pewnie pozostałość z" twoich dawnych czasów" na forum…
Ja akurat nie mam problemu z wagą avatara, ale wysunąlem tylko skromną propozycję 
to ja też chyba nie mam zielonego pojęcia o kompresji obrazu, bo jakoś większego problemu nie widzę, może za wyjątkiem animowanych gifów, ale i tutaj da radę przecież ograniczyć wagę do pożądanej
Forum już dosyć zamula więc avatar 120x120 i waga 1 mega jeszcze pogorszy sprawę.
to zrób sobie 100x100 i po problemie. Jeśli posiadasz już avatar o wymiarach 120x120 to dwoma kliknięciami za pomocą programy gimp zmienisz jego wielkość i wagę
Tak się składa że mam skończoną podyplomówkę o kierunku “grafika komputerowa”
Tą śpiewke też już wszyscy znają, więc proponuję zmienić płytę
daruj sobie takie teksty
Daruj sobie takie teksty ;]
Wystarczy 
Oczywiście oba pomysły głupie.
Dziś bez argumentów, ale chyba zostały one już podane…?
Dyskusję na ten temat, o ile można to nazwać dyskusją, uważam za tracenie czasu.