Moja partycja ma 48,8 GB. Wszystkie pliki zajmują na niej 23,6 GB. Więc jak łatwo wyliczyć powinno być jeszcze 25,2 GB wolnego miejsca. A wyświetla mi się, że mam tylko 17,9 GB wolnego. Gdzieś ucieka mi 7,3 GB. Dysk jest po defragmentacji, włączyłem opcję “Pokaż ukryte pliki i foldery”, ale nic na dysku nie znalazłem.
Pierwszy strzał - Przywracanie systemu. Pliki tworzone przez tą funkcję systemu przechowywane są w folderze System Volume Information, a ten ma tak ustawione prawa dostępu, że nawet administrator nie może do niego (tak od ręki) wejść. A tym samym obliczyć zajmowanego miejsca.
Drugi strzał - jeżeli co jakiś czas używasz Narzędzia oczyszczania dysku i pozwalasz na kompresowanie plików starszych niż…, to może wystąpić różnica między sumaryczną wielkością plików przed i po kompresji. Eksplorator pokazuje wtedy: “zajęte miejsce - 15MB, na dysku: 12MB”. Czyli pliki o nominalnej wielkości 15MB zajmują faktycznie 12MB
Trzeci - nie jesteś zalogowany jako administrator i Eksplorator nie zlicza plików / folderów do których nie masz dostępu
Czwarty strzał - najmniej prawdopodobny ale jednak. Miałeś ostatnio parę niespodziewanych restartów, awarii zasilania itp, itd. Skutkiem czego są błędy na dysku. Miedzy innymi błędne wskazanie wolnego miejsca.
Nie do końca chodzi o to, czy ty przywracałeś. Raczej o to, ze system tworzy sobie migawki stanu systemu, czyli kopie najważniejszych plików systemowych i programów. Czasem jest tych migawek (punktów przywracania) kilka i one mogą zająć trochę miejsca.
Właściwości dysku -> Narzędzia -> Sprawdzanie błędów. Jakby system chciał wykonać sprawdzenie przy następnym uruchamianiu systemu, pozwól na to. A przy najbliższym restarcie odczekaj cierpliwie aż chkdsk zrobi swoje.
Da się, z posta wyżej wiesz już jak.Tylko zanim pousuwasz, upewnij się że komputer i system chodzą tip-top i że nie zanosi się na jakąś katastrofę. Punkty przywracania systemu to BARDZO pożyteczna sprawa, często mogą wiele pomóc i uratować zadek a kosztują tylko te paręnaście GB na dysku.
I zawsze tak się jakoś składa, że są potrzebne pół godziny po ich usunięciu