Cześć,
płyta GA-P31-DS3L na zintegrowanym LAN po starcie Win Xp nie ma neta. Jakieś dziwne IP i dopiero po wyłączeniu i włączeniu sieciówki łączy się z routerem. Włożyłem sieciówkę na PCI i działa elegancko. Dziś podłączyłem inną płytę GA-P35-DS3L i nie uwieżycie ale ta sama sytuacja! Co może być grane?
Czy są zainstalowane sterowniki do chipsetu płyty,nie tylko do sieciówki ?,możliwe,że trzeba narzucić pużniejsze włączenie karty sieciowej,bo system po starcie dopiero ładuje sterowniki więc nie może się od razu połączyć z siecią,w pamięci nie ma jeszcze sterownika.Musiałoby być zaplanowane połączenie z kartą sieciową póżniej i włączenie automatycznego uzyskiwania IP przez DHCP od rutera
A może trzeba zresetować router i będzie OK (czyli na wyłączonych kompach, wyłączyć z zasilania na parę minut router, włączyć poczekać chwilę i dopiero włączać kompy).
Sterowniki do płyty głównej to podstawa i odpowiednie stery do kart sieciowych.
I kabel sieciowy podłącza/odłącza się do kompa, gdy on jest wyłączony.
Router restartowany nie raz i nie dwa. Sterowniki są poinstalowane. Jak włączyć opóźnienie startu karty / połączenia sieciowego?
Jeśli na karcie PCI działa OK (która prawdopodobnie działa na sterownikach systemowych), to problem ma sieciówka płyty lub jej sterowniki.
Znalazłem nowsze sterowniki i zainstalowałem (realtek 5.820.1028.2013). Niestety nie pomogło. Co jeszcze może być problemem?
Spróbuj jeszcze tak:
Lub uszkodzona karta sieciowa.
Na razie ustawiłem adres IP ręcznie może to zadziała. Jak nie to spróbuję na pewno twoje sugestie. W identyczne uszkodzenie dwóch kart jakoś nie wierzę.
Ustawienie IP na sztywno nie pomogło. Na razie (osiem razy pod rząd ineternet się włączył od razu) wygląda jednak na to, że działa ustawienie 10Mbps/Full Duplex. Możesz mi powiedzieć co to zmieniło?
Zmniejszyłeś prędkość pracy karty sieciowej, ale to z reguły oznaka, że powoli pada.