Wertując forum spotkałem się z tak odmiennymi opiniami i doświadczeniami na powyższy temat,że już zgłupiałem.
Od dosłownego cytowania EULA przez przeważnie właścicieli BOX-ów po optymistyczne relacje OEM-owców cyt:"…Dostałem szybko odpowiedź na email do Microsoftu od miłej pani, która mi wszystko ładnie wyjaśniła.Mogę sobie przenieść system jeśli uszkodziła mi się płyta główna"
i dalej:cyt:…no właśnie jeżeli uszkodziła ci się tylko płyta główna a pozostałe podzespoły zostają bez zmian, procesor, RAM itp."
Interpretacja Euli OEM,która zmieniała się kilkakrotnie swoją drogą ale ja jestem budowniczym tego PC i daje sobie gwarancję 100 lat na MOBO ,której wymiana jest konieczna dla prawidłowego funkcjonowania systemu.
Więc pytam poraz kolejny o konkretną sytuację i proszę o odpowiedz tych,którzy bezpośrednio mieli doświadczenie z MS w sytuacji gdy:
System WinXP HE Sp2 OEM-kupiony osobno(faktura i inne atrybuty).Płyta główna uszkodzona-(zwarcie gniazd audio) zostaje wymieniona.Wszystkie inne podzespoły pozostają(procesor,grafika,pamięć).Aktywacja IT i sprawdzanie legalności przebiegła bezproblemowo.Czy system jest legalny,czy też nie?
WITAJ-powim ci na moim przykładzie też xp home ,miałem stary komputer duron i spalił się poszło prawie wsio już nic do niego nie dokładałem tylko postanowiłem złożyć nowy komputer czyli wszystko wymieniłem(może tylko taka uwaga,że od spalenia starego do złożenia nowego był odstęp czasu jakieś 2 miesiące) naczytałem się ze systemu już nie aktywuje ,że musze kupić nowa licencje w sklepie komputronika mi mówiono,że musi pan nowy system mieć,a tu guzik prawda przedtem był amd,a teraz mam intela i wszystko działa aktywacja rejestracja wszystko przeszło i gra
Może zmienie formę pytania,bo znowu zaczną się rozważania na temat legalności i interpretacji EULA OEM,których wiele w IT a ich oficialne potwierdzenie przez MS Polska mogło by skutkowałć nagłym wzrostem awarii płyt głównych w leciwych komputerach z XP OEM i odbierało chleb różnym domorosłym reselerom “używanych” systemów z Allegro. Tymczasem chodzi mi o konkretne i indywidualne przypadki i stanowisko MS po kontakcie z nimi w przypadku zmiany MOBO po awarii płyty,którą można udokumentować.
To w takim układzie po co i dla kogo są wersje BOX ??
Po co wydawać parę stów więcej skoro mamy to samo kupując OEMa ??
Owszem przeniesienie wersji OEM na inny komputer po awarii MOBO jest możliwe i legalne, ale pod jednym warunkiem, płyta padała w okresie gwarancji. A pozytywna aktywacja nie jest równoznaczna z legalnością przeniesionego systemu …
wymiana płyty głównej NA GWARANCJI nie skutkuje utratą licencji na system operacyjny OEM;
wymiana płyty głównej PO GWARANCJI albo przeniesienie licencji na zupełnie nowy komputer jest praktycznie możliwe - da się często aktywować i system przechodzi kontrolę legalności ale taki system jest NIELEGALNY!
Mam co prawda 6 innych produktów MS w wersjach box(+2 na firmę) i zapłaciłem stosowne myto za możliwość ich użytkowania jako “własność intelektualna” i nie jest celem mojego wątku “oszczędność” na jednej licencji dla podstarzałego PC, który w pierwszym odruchu po stwierdzeniu awarii(mówię o awarii i konieczności niezbędnej wymiany umożliwiającej jego funkcjonowanie nie o wymianie na wg. widzimisie,czy też w ramach unowocześnienia PC)-miał być po prostu złomowany.
Jednak wydaje mi się,że “postanowienia” EULA w przypadku XP OEM wydają się niezłym nabiciem w bambuko klienta napędzającym przyszłą sprzedaż nowych produktów.
Dla doprecyzowania EULA powinna zawierać punkt mówiący:
…licencja jest jednorazowa i przypisana do płyty głównej i w przypadku jej awarii i wymianie po okresie gwarancyjnym jej producenta-TRACI WAŻNOŚĆ.
Z takich nieścisłości żyją nieźle amerykańscy prawnicy.A sam MS musiał zapłacić parę milionów UE za niedoprecyzowanie pewnych “punkcików”,które pozwoliły udowodnić im monopol…
Dyskusje na temat wyższości systemów operacyjnych Microsoftu w wersji BOX w stosunku do wersji OEM toczą się od czasów Windows 95 więc użytkownicy Windowsów są już w miarę zorientowani w temacie.