Win XP zmiana płyty głównej

Nawaliła mi płyta główna MSI K7N2 Delta2 (NForce2). W sumie to już trzecia z kolei, każda skończyła tak samo, niby startuje ale nic się nie pokazuje na ekranie. Dorwałem ASRocka na tym samym chipsecie, uwalony jest kontroler sata więc musiałem dokupić adapter. W każdym razie dysk systemowy działa na ATA. Problem polega na tym że od momentu pokazania się menu wyboru systemu (mam też linuxa) aż do momentu załadowania menu wyboru użytkownika mija minuta i trzydzieści sekund. Na poprzedniej płycie wszystko było ok, dopiero po wymianie windows zaczął się tak długo ładować. Można coś na to poradzić ?

Po każdej wymianie płyty głównej, jeśli nie chce się mieć problemu powinno się reinstalować system.

Tak ale teoretycznie powinien chodzić bez problemu na tym samym chipsecie, no i chodzi. Problem jest tylko w tym że się długo ładuje