Win10 nie widzi plików z partycji, na której jest win7

Hej, przepraszam jeśli ponawiam temat jednak forum jest tak opszerne, że w żaden sposób nie odnalazłem wątku podobnego, a przeczytałem wiele innych gdzie problem jest zupełnie inny.

Zabawy z Windowsami nie miałem dobre 5 lat więc wypadłem trochę z obiegu aż wczoraj się na siłę mi Windows przypomniał.

Do brzegu…
W dniu wczorajszym podczas wyłączania laptopa trwało to niewiarygodnie długo i sam proces kończył się w torbie komputera jeszcze jakieś 3 minuty po odłączeniu od zasilania sieciowego.
Po godzinie gdy włączałem go ponownie pojawił się błąd i konieczność użycia płyty recovery.
Dzialania plyty nie przyniosły efektu więc uznałem że zainstaluje na kolejnej partycji Windows 10 i poprostu zgram wszystkie potrzebne pliki po czym sformatuje dyski i postawie Windows na nowo.
Okazuje się, że 10 zainstalował się poprawnie jednak gdy wchodzę na partycje gdzie jest Windows 7 to nie widzi on żadnych plików które nie są systemowe. Pulpit i moje dokumenty są puste, a jednocześnie zajęta powierzchnia dysku odpowiada wszystkim pliką które tam były.
Dysk to SSD pytanie brzmi jak dostać się do tych plików.

Użyj linux live usb.

Dobry pomysł. Zgraj sobie z poziomu Linuxa te dane gdzieś i po sprawie

Wybierasz dobrą ścieżkę do podglądu?
Dysk z Windows7/użytkownicy/twój profil/ i dopiero z tego wchodzisz?
Bo biblioteka pokazuje pliki obecnego systemu, czyli Windows 10 nawet jak wchodzisz na dysk Windows 7.

Niestety ale właśnie w tej lokalizacji jest pusto. Użyłem zgodnie z propozycjami Ubuntu ale on też widzi puste foldery. Rozumiem, że zostają programy od odzyskiwania danych?

Jest progres po skanowaniu w Ubuntu układu dysków wszystko znalazło się w folderze: windows7_OS/syspart/default

Bardzo dziękuję za pomoc =)