Mam problem z rotkitem, tzn. avast mi go wykrywa, ale nie potrafi usunąć. W trybie awaryjnym usunął ponad 130 zainfekowanych plików, ale to jest spokój tylko na 1 -2 dni, później znów pojawia się info o rootkicie.
Na początku wykrywał wirusa/rootkita tylko w pamięci operacyjnej - teraz na wszystkich dyskach
A Spyboot codziennie wykrywa mi Win32.Run.gbu, choć codziennie go usuwam.
Skanowałam tez anty-rootkitami Pandy i AVG, ale nic nie wykazały.
Przeskanowałam Dr Web CureIt i niczego mi nie znalazł (pełne skanowanie). Czy to znaczy, że wszystko jest OK, czy mam jeszcze przeskanować dla pewności Kasperskim?