Wina płyty głównej czy zasilacza?

Witam, dzisiaj o ok. 15 poczułem smród z zasilacza. Wyłączyłem natychmiast.

Wyjąłem wszystko z komputera i tutaj zauważyłem:

Kostka 4 pinowa, góra spalona:

dsc01349u.jpg

Oraz na płycie głównej:

dsc01339n.jpg

Podłączyłem zasilacz do innego komputera na jakieś trzy godziny i grałem i było wszystko OK.

I jeszcze jedno, od czasu do czasu komputer nagle się wyłącza.

I nie wiem czy to wina płyty głównej czy zasilacza.

Czekam na pomoc.

Jakiej marki zasilacz?

Proszę. Wszystko o nim.

dsc01350i.jpg

Dodane 20.05.2010 (Cz) 22:39

Płyta główna: Gigabyte GA-8S649MF

Zasilacz miałeś dobry,ale to zapewne wina zasilacza,skoro wtyczka P4 zasmalona.

Czyli zasilacz do wymiany?

Hmmm… a ten drugi komp ma taką samą moc jak pierwszy? Spróbuj tego drugiego kompa (lub jakiegoś innego) obciążyć tak samo jak ten który się spalił i zobacz czy wytrzyma ^^ nie no dobra - taki trochę crash test :slight_smile: teraz resetować kompa może Ci przez to że zostały nadpalone styki na płycie głównej, ale przyczyna na moje raczej leży w zasilaczu - coś musiało mu zewrzeć i puścił większe napięcie niż powinien.

Kupiłem nowy zasilacz, i wymieniłem P4 na płycie głównej. Płyta w ogóle nie reaguje, zamówiłem nową jak coś to napisze ;D

Dodane 15.10.2010 (Pt) 17:32

Problem rozwiązany, nowa płyta i nowy zasilacz. Do zamknięcia.