Winamp ma "świra"

Witam Forumowiczów. Dzisiaj Winamp zaczął świrować. Przewija piosenki i zupełnie nic nie słychać. A WMP patrzałem na długość niektórych piosenek i nie ma u niektórych ponad połowy piosenki. Bo była cała a nagle zniknęła. Czy to wina jakiegoś wirusa(jak już to chyba robak)? Proszę o pomoc a jeśli zły dział(bo wirusy) to proszę przenieść. :slight_smile:

To pierwsze,

(nie ubywa ci przypadkiem w tajemniczych okolicznościach miejsca na dysku?) to pewnie wynik nieopatrznego dłubania i ustawienia jako pluginu wyjściowego wtyczki diskwriter. Albo czegoś w tym stylu. ustaw jako wyjście directsound albo wave.

Jeśli chodzi o to drugie,

to nie wiem. Być może przy pomocy diskwritera nadpisujesz istniejące utwory, ale to tylko zgadywanka.

Czyli zapisywanie na dysku?? Dobra, teraz już działa. Piosenki już wróciły do normy. Dobrze zgadłeś goomish. Bo patrzałem do tematu Winamp… Ktoś tam coś pisał że Crossfade we wtyczkach wyjściowych. Bzdura. Ja napisałem co i jak. Ktoś sobie pisze to co wie a nie wie o co chodzi. :slight_smile: