Postaram się opisać problem jak najkrócej i jak najbardziej precyzyjnie. W środę zaktualizowałem W10 do W10AE. Wszystko poszło bez problemu, do czasu uruchomienia “nowego” systemu. Komputer włącza, wyłącza i usypia się dosłownie wieki. Reinstall z poziomu przywracania nie pomógł. Instalacja na czysto z botowalnego pendriva nie pomogła. W swej rozpaczy postanowiłem, że skorzystam z recovery poprzez F9 przy starcie komputera (robiłem to już kiedyś na W10) i tutaj moim oczom ukazała się najstraszniejsza z możliwych informacja: Sprzęt to Asus, seria N56. Jakby tego było mało, chcąc wykonać ustawienia fabryczne (łudząc się, że to cokolwiek zmieni łącznie z formatem c:) ujrzałem informację “nie można odnaleźć środowiska odzyskiwania”.
Oczywiście ENTER w recovery nic nie daje, zarówno jak F8. Jeśli chodzi o AsusBacktracker to sytuacja analogiczna, “nie można odnaleźć…”.
Czy jest możliwość, by recovery działało? Na tym najbardziej mi zależy, bym mógł ponownie zainstalować W8 a dalej już sobie poradzę.
Jak rozumiem nie możesz uruchomić komputera. Pobierz więc jakieś Live cd które zawiera TestDisk, np. Ultimate Boot CD i przy pomocy TestDisk przywróć tablicę partycji sprzed formatowania. Jeśli nie wiesz jak działa testdisk tu masz wszystko opisane
Komputer mogę uruchomić i jest na nim Windows 10 AE. Problem polega na tym, że “zginęła” partycja recovery. Nie mogę zarówno przywrócić do ustawień fabrycznych Windows 10 jak i dostać się za pomocą F9 do odzyskiwania stanu początkowego. Reinstalacja na czysto nie naprawia powolnego działania W10. Dodatkowo, z wiersza poleceń /bootrec /scanos znajduje 0…
Przywróć tablicę do momentu z przed zniknięcia recovery. Albo TestDisk-iem tu, albo możesz też użyć DMDE. W sumie jeśli komputer działa bardziej polecam DMDE
Nie wiem czy dobrze się zrozumieliśmy. Partycje te istnieją, widzi je np. easus partition master. Pliki na ukrytej partycji restore są poprawne, w katalogu recovery/windowsre/ znajduje się zarówno REAgent jak i Winre.wim.
Tak jakby ta partycja była wyłączona, co potwierdza odczyt reagentc /info - Windows RE status: disabled.
Znalazłem trochę inne rozwiązanie. Utworzyłem bootowalny pendrive za pomocą windows media creation tool - Windows 10 AE x64.
Za jego pomocą sformatowałem dysk C i od nowa zainstalowałem system. Procedura wyglądała tak samo jak “przywracanie ustawień początkowych komputera” za pomocą Recovery + czyszczenie całego dysku C:, choć zainstalowanym systemem po ukończeniu procesu nie był W8 (jak dawniej) a W10 i bez aplikacji asusa jak i logo OEM w ppm - mój komputer - właściwości. Klucz systemu jednak jest aktywowany (zapewne zapisany na płycie głównej), bo komputer kupiłem wyłącznie z preinstalowanym OS bez płyt w markecie. Potem miałem problem z bardzo wolno działającym ów W10 AE, głównie z ładowaniem systemu od kliknięcia POWER na laptopie. Rozwiązanie - flash najnowszego firmware biosu za pomocą easy flash recovery, bios wcześniej wrzucony na pendrive. Następnie instalacja praktycznie wszystkich sterowników od nowa, system dobrał większość z nich nie jako najnowszą wersję. Pomógł Drive Booster 4, część zrobiłem ręcznie jak np. od kart graficznych - intel & nvidia. Potem oczyściłem dysk za pomocą windowsowskiego narzędzia jak i przeprowadziłem jego optymalizacje. Różne programy jak np. chkdsk nie znalazły żadnych błędów. Za pomocą Ccleaner wyczyściłem wszystkie błędy w rejestrze. Komputer chodzi jak na moje oczekiwania przystało. Nie wiem w zasadzie nadal co z fabrycznym recovery F9 (na W8 i tak nie zostałbym, lub 8.1, więc przejście na 10 było nieuniknione), ale odpuściłem temat ze względu na pomyślny efekt końcowy. A, byłbym zapomniał. Na stronie ASUS nie ma najnowszych driverów do mojego modelu, np. paczka ATK jest xxx0.29, podczas, gdy jest już dostepna xxx0.49. Polecam osobom, które chcą fabryczne aplikacje jak np. Splendid czy Charger+, skorzystanie z tej witryny: http://ivanrf.com/en…for-windows-10/