Windows 10 - ciekawe zjawisko

Zamontowałem w komputerze drugi mały dysk i zainstalowałem na nim wersję testową Windowsa 10. Zaraz po instalacji system zaczął się kłócić w moim Windowsem 7 professional który był zainstalowany na pierwszym dysku. Mimo że dobrze skonfigurowałem Bootloadera Windows 10 sam zmieniał jego konfigurację. Aktualnie problem rozwiązaniem odłączając dysk w BIOSie, ale w czwartek napotkałem inny ciekawy problem. W Windowsie 10 mam ustawione by profile użytkowników były zapisane na innej partycji (nie systemowej). Postanowiłem zrobić to samo w Windowsie 10. Wszystko poszło ładnie, profile utworzyły się na partycji D, ale po ponownym uruchomieniu komputera zauważyłem że dysk D jest prawie pełny. Otwieram go a wraz z folderem Users pojawił się folder CANON102 w którym znajdują się zdjęcia z wakacji które były na dysku Windowsa 7. Co każde uruchomienie systemu folder pojawia się na nowo.

Czy ktoś z was ma jeszcze jakieś podobne problemy z tym systemem, czy tylko mój jest taki “wyjątkowy”?

Cześć,

 

Windows 10 to jeszcze wczesna wersja testowa i wszystkie anomalie w jego działaniu nie powinny nikogo dziwić.

Choć ja takich cudów u siebie nie zauważyłem.