Windows 10 czysta instalacja, błąd Page fault in nonpaged area. Samoistny reset po włączeniu

Kdury. XP 32 bit obsłuży 3,2GB RAM. Zaś XP x64 obsłuży 4GB pamięci, ale więcej potrzebuje dla siebie.Tak więc wychodzi prawie na jedno. Sam XP 32 bit przynajmniej ma SP3 i z wszystkimi poprawkami pokazuje tycio:


Ale mój staruszek ma tylko 1GB Ram, plus stronicowanie na sztywno 512MB. Lepiej wyrabia, niż komputerek z w 7 x64 ze stronicowaniem i 2GB RAM. Firefox łyka ok 226MB pamięci, jeszcze filmy w HD idą. No i szybko idzie nasze forum discourse.
A dodam, że jeszcze emulator i gry do pSX i można pograć jeszcze w milion gier - od raymana, do fify 2008, czy wyścigowe, z Larą Croft - a mam kopie swoich starych płyt przekonwertowane na bin/cue. Całe obciążenie przy graniu, to ok 300MB pamięci.
To samo na win 7 x64 idzie znacznie ciężej i przy niektórych grach idą slajdy.
Jak się nie ma komputera do nowych gier, to ma się XP, a karta? marne:

No niby tak ale z tego 3.2GB odchodzi pamięć dla grafiki. U mnie w HP6455b znika z 4GB około 256MB. W porywach do 512MB zatem jeśli zainstaluję XP x32 to już na starcie mam 3.2GB zamiast 4GB minus to co zje grafika. Suma sumarum zostaje mi od około 2,75GB do 3GB z 4GB.
Sterowników do HP6455b pod WinXPx64 nie ma zatem nie zainstaluję na nim nawet chipsetów.
Kolejna rzecz jest taka że XP ma masę (bynajmniej u mnie) problemów z pracą na SSD w AHCI a o starcie z EFI to już zapomnieć idzie.
Nie dla każdego jest XP dzisiaj. Też bym chciał bo niby jest mniej zasobożerny ale np. w moim przypadku nie da się nic zrobić by to chodziło szybciej a wierzy mi kolega że z pomocą elektrody walczyłem spory czas i nic. Efekt taki że XP dla sprzętu z 2011r jest za stary i tyle.
Nawet głupia zapora Windowsowa (WFC) potrzebuje do pracy Frameworki w wersji 4.5.1
Zmontuj to na XPku…
Gdy kupiłem swojego HP w 2011 od razu skasowałem W7 na rzecz XP i kombinowałem.
Co mam zrobić w przypadku w którym laptop nie działa poprawnie? Bajerować że jest ok?
No nie da się. U jednego XP będzie działał dobrze a u drugiego będą problemy.
Producenci sterowników już dawno zapomnieli o XPku …

Kolejna sprawa to taka:

Nie tylko dopracowany XP jest małożerny!
Proszę pominąć takowe jak:
CCC (tray karty ATI), WFC (zapora firewall) i IDM (Internet Download Manager)
więc jak widać czyściuteńko i spokojniutko.
Procek prawie że śpi, RAM 75%=FREE a to tylko 4GB z którego grafika wzięła około 250-300MB
W pracy w której także mam HP6455b z takimi samymi bebechami lecz z 8GB RAM przyznam że podczas zwykłej pracy (Net, muzyka, Filmy) zawsze zostaje w systemie około 6GB wolnej pamięci.
Pamięć zapycha się dopiero przy takich jak Adobe CSLS czy Adobe Premiere.
Na dodatek bootowanie starego HP6455b z dyskiem SSD twa dosłownie 10sek i już można otwierać np. FF i korzystać z neta. Na XP pomimo szczerych chęci nie udało mi się rozwinąć możliwości sprzętu a bootowanie w czasie 1:30 min potrafi wprowadzić człowieka w nerwicę.

A tutaj wszystkie procesy po restarcie i uprzednim wyłączeniu zbędnego softu z Traya czyli czysty Windows 7:

Od dłuższego czasu zastanawiam się czy oby przypadkiem nie zrobić sobie downgrade z Windows 7 x64 Pro do Windows 7 x64 Home Basic. W pracy mam takowego na innym PC i widzę że mniej uruchamia svhostów. Mniej też ma funkcji które i tak są zbędne zwykłemu userowi i wtedy dopracować w rejestrze i usługach łącznie z harmonogramem zadań i było by jeszcze lżej.

W czasie 30s klikam w neta. Półtora minuty, to jakaś paranoja. Nawet z lekkim antywirusem, np Immunet Protect, a Firefox nawet nie odczuwa jakiegokolwiek spowolnienia, to 33s.
Drugie, to deklarowane 138MB, to razem z tym, co wezmą procesy systemowe z tym, bo bierze grafika. pewnie, że mu dołożę 2GB RAM. Ale nie zmienia to kredensu. Na co mi zapora, co potrzebuje frameworka min 4.5? Systemowa jest OK. To, co dostępne dla XP, a tego nie jest wielka stodoła, to tyle. Na co mi te piórka, skoro lepszy sprawny maluch, niż ciężka landara. Nie ma sensu kłaść do malucha XP ciężarne softy. Ma latać szybciej od Kowalowej na plotki.

Bodzio, spokojnie, ja wiem, wiem… tyle że mi się nie udało na XP na HP6455b. Niestety. Mam pod ręką jeszcze HP 2510p i tam XP hula aż miło a W7 niestety klęka tyle że ten 2510p jest z 2006r, ma 2GB RAM DDR2 i dysk IDE 80GB. Ma też super licencję na spodzie: Windows Virus Buisness (Virus - Vista) na którym ukląkł i nie wstał :slight_smile: więc tylko W2000/XP go poratowało i powiem że tam działa ale coraz częściej masa aplikacji podaje komunikat:
Aplikacja nie będzie działać w tym systemie…
Aplikacja nie jest aplikacją systemu WinX32 (he he)
no i oczywiście standardowo i nagminnie komunikaty typu: do działania programu XXX wymagane są QuickTime w wersji takiej i owakiej, Frameworki takie i owakie. Przy próbie instalacji oczywiście info że ta wersja QT czy FW jest dla Vista/7/8 a nie dla XP ble ble …
Nie ma co się oszukiwać. XP poczciwy dziadzio jest już dziadziem. Dla niewymagających i dla ludzi korzystających ze starych wersji softów będzie dobry.
Nawet mi się trafiło że któraś to wersja Firefoksa chyba pow. 44 nie poszła na XP ale teraz nie pamiętam która dokładnie. Wersje Firefoksa 15,18 itp. hulają ale pamietam że musiałem ściągać te wersje właśnie celowo dla XP bo najnowsza którą posiadam nie poszła (51 x32)

Chciałem zainstalować W7, ale mam dostęp tylko do folderu z instalacją z pulpitu. Próbowałem zrobić z niego iso i zbootować na pena a ale nie idzie. Można jakoś zainstalować go z pulpitu na dysku C na którym teraz mam XP, i przedtem jednocześnie go formatując, tak żeby odinstalować XP i na czysto wgrać 7? Albo czy da rade jakoś zbootować ten folder na usb?

Weź to zrób porządnie - potrzebne pewne iso W7 64 z SP1 i dopiero.

Dostałem do kodu W7, paczkę rar z W7 32 z SP1(jednak na mój sprzęt wolę 32), ale ma ona setup do instalacji z pulpitu. Idzie jakoś to obejść, zrobić z tego boot?

A w czym problem nagrać to na płytę DVD? (bootowalna) lub zrobić z tego iso.

Robiłem z tego ISO(z tym że wyglądało wtedy jak paczka winrar, a nie obraz płyty, jedynie koncówka była .iso), ale Rufus nie chciał tego zbootować, a oficjalny program Microsoftu do bootowania Win7 mi się nie odtwarza.

Zrób płytę DVD 5 sekund roboty?

Spróbuję o ile napęd mi pozwoli, bo jest bardzo stary, dlatego skłaniałem się ku rozwiązaniu z USB. DeepBurner może być?

Dowolny program, który nagra Ci bootowalną płytę DVD.

Coś tam zmieniać?

EDIT: W folderze boot zrobiłem tak jak w tym artykule https://www.nextofwindows.com/how-to-re-create-a-bootable-iso-from-extracted-windows-installation-files . Mam nadzieje że będzie ok.