Mam zainstalowane wymagane kodeki i już sam nie wiem, dlaczego nie mogę na You Tube uzyskać ustawienia filmików w HDR…ani na najnowszym Chrome ani na Edge, nie pokazują mi się w ogóle opcje z HDR na dedykowanych materiałach.
Ustawienia obrazu HDR działa w systemie
Gra nie warta świeczki…po zmianie ustawień w Edge, na scRGB linear, zamiast sRGB - niby wchodzi już HDR na You Tube, ale jest bardzo „przepalony” obraz, więc daję sobie spokój…bo same przeglądarki widać wszystko mieszają i nie działa to rzeczywiście jak powinno.
Ogólnie jakby nawet działało to gra nie warta świeczki. HDR na 300 nitach to jakieś nieporozumienie to wyłącznie marketingowa sztuczka.
I tak się zastanawiam skąd w ogóle wyciągnąłeś wniosek, że to w ogóle obsługuje HDR? Ja w specyfikacji nie mogę nigdzie znaleźć tego. A 300 nitów tylko wzbudza moje podejrzenie, że to jest po porostu niemożliwe. HDR to minimum 500 nitów a to i tak tylko w najtańszych panelach. O jakimkolwiek porządnym HDR możemy mówić w okolicach 1000 nitów a prawdziwym od 1500 nitów.
Testuje sobie ostatnio Legiona Pro, tego z matrycą 500nitów i HDR słabo na tym wygląda, przejaskrawione, mdłe. A filmy testowe np. sztuczne ognie wyglądają marnie, po prostu to się sprawdza dobrze na Oled a nie podświetleniu po całości.
No bo ogólnie to 500 nitów przy HDR to również bieda i totalnie budżetowe rozwiązanie. Jak naprawdę chcemy cieszyć się HDR to zabawa zaczyna się od 1000 nitów. Ja mam na OLED 1200 i to jest dopiero efekt WOW.
Nie - na 300 nitach jest też dobry efekt, bo sam widziałem na innym lapku, po prostu wzrasta kontrast, głębia obrazu i wszystko wygląda świetnie.
Mój lapek (matryca) odtwarza HDR - bo niby tak wskazuje Windows10 i są systemowe dwa testy i jest na nich różnica.
Tutaj jednak zawalili sprawę z przeglądarkami o czym jest wpis i link jaki dał kolega.
Obraz na prawdę robi się o wiele bardziej soczysty i kontrastowy, ale w jasnych miejscach jest przepalony…więc, akurat tutaj to nie gra, bo coś nie tak w przeglądarkach jest.
Microsoft sam pisze, że HDR w laptopach jest jak najbardziej możliwy…a przecież tylko nieliczne mają powyżej 500 nitów.
Mój chociaż ma tylko 300 nitów ma świetną matrycę, bardzo jasną i dobre pokrycie kolorów.
Oczywiście, że co innego w TV i monitorach, chociaż akurat monitory też nie grzeszą wysokimi nitami.
Ale taki obraz jak daje mój lapek wystarczy mi, bo jest na prawdę dobry i daruję sobie HDR…
Nie, nie jest to dobry efekt. Tak możesz tylko pisać wtedy gdy nie widziałeś jaki jest efekt na 1000 nitach. Zresztą ja osobiście nigdy nie spotkałem panelu HDR 300 nitów.
Tutaj cytat o minimalnych jasnościach dla HDR. Twój panel się na to nie załapuje nawet:
Jednak najistotniejsza jest jasność ekranu . Określa się ją w nitach (jednostka do mierzenia natężenia światła) lub alternatywnie jako ułamek cd/m2. Standardowy telewizor bez technologii HDR „świeci” w zakresie od 100 do 300 nitów. Telewizor z HDR musi mieć jasność na poziomie minimum 350 nitów, a im wyższy ten parametr, tym HDR będzie bardziej dostrzegalny.