Już za 100zł można dostać licencje elektroniczną a niektórzy nawet piszą iż można po zakupie od razu skontaktować się z Microsoftem w celu weryfikacji poprawności klucza.
Co tak tanio i gdzie jest haczyk ?
Rozumiem, że licencje na pewno nie będą Polskie tylko kupione za granicą i “przewalutowane” tak, że sprzedawcy nadal się opłaca… ale co z faktem, że w Polsce będę korzystał z klucza z np: Chin ?
Spora część tych tanich kluczy pochodzi z MSDN, Technet etc. ot cały haczyk. Przejrzyj ten dział pod kątem tanich kluczy na Allegro a znajdziesz więcej ciekawostek.
Czyli instaluje Win10 nie podając klucza, po jakimś czasie Win10 w prawym dolnym rogu wyświetli prośbę o aktywacje. Aktywuję go X kluczem i będzie ok ?
A następnie poczytać o wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 03.07.2012r. który to orzekł że na terenie UE można legalnie odsprzedawać używane programy, oryginalne licencje, odsprzedaży dokonywać mogą zarówno osoby fizyczne jak i firmy (w tym urzędy publiczne).
Nie żebym się czepiał ale tak jest :).
Przecież legalnie można kupić od kogoś licencję skryptu IPS zapłacić parę dolarów za przeniesienie na swoje dane i mieć ją nową swoją :).
Z tego wszystkiego wynika że wtedy w świetle prawa posiadasz legalną wersję windows 10.
To tak jakby założyć darmowe konto steam i kupić tam 10 gier o wartości łącznej 1000zł a następnie ją sprzedać. (Przestaje grać na koncie sprzedaje -> nie mam konta nie gram) (ktoś je kupił on gra i to jest legalne) :)
Przynajmniej ja to tak rozumiem i tak się doczytałem :)
Aż tak jest ciężko zrozumieć, że jeżeli jest coś nielegalnego to nie stanie się legalne? Wszyscy praktycznie piszą, że nie jest to legalne a w widzę, że niektórzy dalej będą się mądrzyć.
Za 100 zł na pewno nie będzie to system legalny, może można wykonać jakieś tricki i oszukać system i będzie on wyświetlany jako legalny ale i tak będzie on nielegalny Jedynie aukcje które kosztuję te swoje 400 zł, czyli normalne ceny za win 10 mogą być legalne ale nie muszą.
Zakup windowsa i to za 100zł na pewno nie dotyczy produktu legalnego. Skoro MS sprzedaje za 400-500 zł to nagle na allegro po 100zł? Nawet jeżeli jakiś cwaniak sprzedaje licencje z MSDNa to licencja tego zabrania, zatem frajer który się na to skusi jest zwykłym piratem używającym niby produkt legalny. Z drugiej strony na 100% sprzedających produkty ms na allegro q 99% to cwaniaczki i naciągacze żeby nie powiedzieć oszuści. Dotyczy to i windowsa i office,a. Sprzedawane klucze są “lewe” (odklejone z kompów lub z taniego szrotu z chin - wiem co piszę bo rozmawiałem z ms o takich okazjach i jest to piractwo) i mogą podziałac rok, miesiąc lub zaraz po instalacji będzie problem.
Też bym nie ryzykował. Zależy na czym Ci zależy. Na tym żeby mieć naprawdę legalny system, czy tylko na tym, żeby tak wyglądało. To są pewnie jakieś produkcyjne wersje dla producentów OEM, albo klucze przeznaczone na polisingowe komputery… na pewno nie jest to system w pełni legalny.
I co najważniejsze nie wiadomo czy taki system się aktywuje i będzie ściągał aktualizacje, a przecież po to kupuje się system, żeby mieć zawsze najnowszą wersję. Ja też bym nie ryzykowała. Można wpaść w niezłe kłopoty.
Pewnie są jakieś kary finansowe za posiadanie nielegalnej wersji? Ktoś potwierdzi?