Hej, mam problem, ponieważ nie mogę zainstalować systemu na nowo. Tzn. mogłem go tylko zaktualizować z systemu 7 i tak zrobiłem. Kupiłem sobie dysk SSD, zamieniłem go z HDD. Botuje jedynie przez USB pendrive, ponieważ nie mam DVD. Oczywiście bios skonfigurowany do botowania. Bios widzi pendrive oraz dyski. Mimo wszystko wyskakują mi przeróżne błędy. Jak już system doprowadzi do pojawienia się instalatora to pojawiają się kolejne błędy. Nie mam pojęcia co zrobić, bo bez sensu jest to, że mam podłączony dysk SSD, a nie mogę z niego korzystać. Od kiedy pamiętam mam ten problem, ale za każdym razem po kilkudziesięciu próbach udawało się, teraz nie mogę tego zrobić. Zaktualizowałem system z 7 do 10 i wszystko działa jak powinno, z tym że na dysku HDD. System działa prawidłowo, bez problemów.
Radeon 6850hd
Phenom 2 840
Zasilacz to gps-500ab a
4gb ramu
Tak, wirusów może być dużo bo przeglądam różne strony, i komputer się mulił ale to na Win 7. Teraz jak zaktualizowałem do Win 10 to nie ma żadnych spadków mocy. Mimo wszystko nie mogę zainstalować Win 10, ponieważ właśnie chcę wszystko od nowa postawić aby nie było żadnych śladów wirusów czy cokolwiek innego powodującego mulenie się komputera.
Nikt Ci nie pomoże bo nie podałeś żadnej istotnej informacji. Przede wszystkim kiedy wspominasz o błędach to nie możesz napisać „przeróżne błędy”… tylko w jakich konkretnie okolicznościach występują i podać ich dokładną treść. Komunikaty są dla użytkownika czyli Ciebie aby nakierować go na przyczynę problemu, a nie po to aby się wyświetlić i byś uciekł od komputera…
Po drugie: w jaki sposób masz podłączony ten SSD? Jak chcesz instalować tam Win10 to można chyba tylko na *SATA/SAS/M.2/U.2, np. na USB chyba nie można.
Poza tym trochę się poprzyczepiam: nie masz już BIOSów. Są UEFI. Nie ma też „dysków SSD” bo tam nie ma żadnych dysków. Mówimy albo o SSD albo HDD (więc np. „dysk HDD” to taki sam pleonazm i rak jak „pamięć RAM”, zamiast tego może być „dysk twardy”).
PS: Żaden ‘wirus’ tutaj nie może być problemem, ponieważ żaden nie zdziała na poziomie UEFI (czyli niżej od systemu operacyjnego, a sam samo świadomie się z HDD nie uruchomi i nie przeskoczy do uruchomionego instalatora Windows 10).
No to żeś się dowiedział. Fajne sa takie chłopaki. Pomózcie, tratatattasratamatatabllleble a potem jeszcze parę innych postów a na końcu?
Nie trzeba. Włożyłem wtyczkę do gniazdka. Działa.
No właśnie, uroki forum dyskusyjnych w 2021… Przynajmniej napisał, że problemu nie rozwiązał tylko obszedł sklonowaniem. Często jest znacznie gorzej, o w takim stylu: „ok, temat można zamknąć, no elo frajerzy, darmowi helpdesktoperzy”.
lecz o to jak opisał swój problem, co stwierdziłeś i wytknąłeś.
I patrz, wtedy zawsze pojawi się jakiś , którego pierwsza i z reguły jedyna reakcja na post autora to emoj gęby pajaca lub jeszcze gorzej, pajaca który, udaje ze myśli.
Jaką on ma ksywkę? Jakieś 3w i coś tam.