Mam w firmie komputer z systemem windows 10 oraz kartą wifi na usb Realtek RTL8188CU
Komputer kilka minut (raczej nie dłużej niż 3 minuty) traci połączenie z Internetem. Można kartę odłączyć, podłączyć na nowo po podobnym czasie komputer przestaje widzieć Internet. Na pasku zadań pojawia się globus braku połączenia. Jednocześnie ipconfig zwraca że ma swój adres IP w sieci lokalnej. Jednak wpisując ping ten adres ip na innym komputerze w sieci lokalnej nie ma odpowiedzi.
Inne urządzenia w firmie nie mają tego problemu (android, mint, manjaro, iphone, apple mac, raspberry), ponadto na tej samej karcie wifi na windows 7 również tego błędu nie ma.
Jest jakiś błąd na etapie systemu windows 10. Jednocześnie po kablu wygląda że trzyma to połączenie.
A wejdź w menadżer urządzeń, właściwości tej karty WIFI, sterownik, aktualizuj sterownik, przeglądaj mój komputer, pozwól mi wybrać ręcznie i powinno się wyświetlić, jakie były wersje instalowane. Jak jest jakaś starsza, to zaznacz i niech zainstaluje, może po prostu dali z automatu w aktualizacji jakiś sterownik który nie współpracuje poprawnie.
Zobacz ustawienia,czy on po kilku minutach nie wyłącza karty sieciowej.Opcja odłącz to urządzenie w celu oszczędzania energii.Zobacz kartę sieciową w menadzerze urządzeń i czy to nie jest zaznaczone.
Oszczędzanie jest wyłaczone, motyw z sterownikami też problemu nie rozwiązał. Aczkolwiek widzę, że ping z innego komputera odpowiada. Sam komputer internetu nie widzi.
Miałem kiedyś taki problem z laptopem. Dokładnie zrywało połączenie z jednym z routerów. Z innym nie zrywało.
Problem był w sterowniku karty sieciowej w laptopie i był znany, ludzie pisali o tym na forum.
Spróbowałbym utworzyć na telefonie punkt dostępowy i się do niego podłączyć, sprawdzić czy będzie ‘trzymało’.
Tak, naprawiło to. Wywaliło połączenie zaraz tak jak zawsze.
Mieliśmy funboksa, potem liveboksa, teraz znów mamy funboksa, więc 3 różne routero/modemy. No i problem dotyczy samego windows 10 lub softu pod ten system, skoro na win7 nie występuje.
Hotspot z androida z tego co pamiętam to też wywalało.
Po czym zaczęło działać. Po uzyciu narzędzi do „rozwiazywania problemów” czy resetowanie.
Jakich narzędzi. Do połączenia czy do karty?
Gdy sie ich uzywa to w info szczegółowych jest informacja co wykryły i naprawiły lub nie naprawiły.
Sprawdz system.
Wiersz poleceń (administrator) a w nim uruchom
sfc /scannow
Oszczędzanie energii jest wyłączone. Wifi było sprawdzane na kilku portach USB. On sam w sobie jest połączony z routerem (posiada lokalny IP adres i odpowiada na ping), nie widzi tylko internetu.
Aaaa, to nie doczytałem, czyli warstwa fizyczna i sieciowa działa.
Jak pisano możliwości:
– wirus (wrzuć logi do działu ‘security’, tam są magicy od czytania tego),
– masz jakiś magiczny AV z firewallem?
– nie ustawiałeś nigdzie jakiś VPNów?
– w czasie, jak przestaje działać masz ping np. do 8.8.8.8 ?
– próbowałeś zmniejszyć MTU?
CMD jako administrator i:
netsh interface ipv4 show subinterface - skopiuj nazwę interfejsu wifi (np. u mnie to „Wi-Fi 4”)
Potem:
netsh interface ipv4 set subinterface “Wi-Fi 4” mtu=1458
Jak zadziała, to możesz wprowadzić na stałe: netsh interface ipv4 set subinterface “Wi-Fi 4” mtu=1458 store=persistent