Windows 10 sam się loguje na konto z hasłem

Mam na komputerze dwa konta, oba mają hasła, oba mają włączoną magiczną opcję w ’ netplwiz’.
Po ponownym uruchomieniu komputera, Windows po cichu loguje się do ostatnio zalogowanego użytkownika, przy czym teoretycznie konto jest ‘zalogowane’, ale ja muszę podać hasło, żeby je zobaczyć.

Problem w tym, że w autostarcie użytkownika jest Docker, który spowalnia mi komputer, Toggle, który wyświetla powiadomienia z dźwiękiem co 10 min… To wyjątkowo głupi pomysł MS, czy da się to wyłączyć, zablokować, cokolwiek?

Może nie wyłączasz komputera tylko go usypiasz/hibernujesz?

1 polubienie

Nie no nie obrażaj mnie :smiley:

PS Ale sprawdziłem dla pewności. Zamknąłem system. Uruchomiłem, zalogowałem na inne konto niż poprzednio. W menu do wylogowania jak byk info, że drugie konto też “zalogowano”.

PS2 Na dp gdzieś kiedyś ktoś pisał artykuł o takiej dziwnej polityce MS, że programy uruchamiają się z uprawnieniami admina mimo braku faktycznego zalogowania.

To jest wspólne ustawienie dla wszystkich kont, więc albo system zawsze loguje się na jedno konto (do którego hasło się tam podało), albo wymusza normalne zalogowanie z hasłem.
To co opisujesz nie jest normalne, ale do końca też nie rozumiem tego:

Jeśli dobrze rozumiem, to Windows zatrzymuje się na ekranie logowania i wymusza podanie hasła, a jeśli zalogujesz się na inne konto (z hasłem), to i tak w tle loguje się na drugie konto?

Spróbuj wyłączyć szybkie uruchamianie
Panel sterowania\Sprzęt i dźwięk\Opcje zasilania\Ustawienia systemowe

lub wyłącz całkowicie hibernację:
CMD z uprawnieniami administratora
powercfg -h off

Nie od rzeczy będzie też wyłączenie w opcjach logowania tego przełącznika:

1 polubienie

Dokładnie tak.

I udało mi się to wyłączyć Twoją ostatnią sugestią, ze screenshota. Dzięki!

Logowanie trwa zauważalnie dłużej, ale nadal szybko no i mnóstwo uruchomionych procesów mniej.

Wcześniej sprawdziłem też ‘szybkie uruchamianie’ w starym panelu sterowania, nic nie zmieniło w tej kwestii.

Być może ten drugi użytkownik nie wyłączał komputera, a tylko go usypiał, albo hibernował. Wtedy faktycznie takie zachowanie ma sens, bo użytkownik jest cały czas zalogowany, nawet po ponownym włączeniu komputera, a system tylko się odhibernowuje i żąda hasła do tamtego konta. Owszem, można wtedy się przełączyć na inne, ale oba będą aktywne.
Wyłączenie hibernacji rozwiązuje ten problem.

Ten drugi użytkownik to też ja, korzystam z obu, zawsze wyłączam. Co więcej nie jest to sytuacja incydentalna, występuje u mnie zawsze, również na poprzednim komputerze, Windows 10.

Wydaje się łatwa do powtórzenia:

  • konto A
  • konto B
  • zaloguj na konto A
  • wyłącz komputer
  • włącz komputer
  • zaloguj na konto B
  • sprawdź menedżer zadań, drugie konto jest również zalogowane

Windows 10 zdaje się zawsze się częściowo hibernuje (zapis stanu systemu na dysku), jest to część przyspieszenia uruchamiania. Zapewne na dp o tym czytałem szerszy artykuł.

Przy domyślnych ustawieniach tak. Dlatego ja zawsze wyłączam “szybkie uruchamianie”, to jest właśnie ta częściowa hibernacja. Albo wyłączam całkowicie hibernację.
Zawsze też wyłączam tę opcję ze screenu, bo po uruchomieniu nie chcę, aby mi ponownie otwierał aplikacje.