w Linuxie jest totalny bałagan, każdy pcha w swoją stronę, wbrew pozorom brak jest współpracy, ale niezdrowa konkurencja.
Np. wchodzi ten cały Wayland, który już ma konkurencyjne(!) rozwiązanie ze strony Mir. Zamiast współpracy nad nowymi rozwiązaniami, to jest konkurencja.
ja z Debianem (testing, unstable) też nie miałem problemów, ale z nudów (brak ochoty na konfig) przeszłem na “złą stronę” (Mint, Ubuntu, Kubuntu). Nie miałem problemów z żadną w sumie dystrybucją pod względem stabilności do momentu jak się nie dołoży:
Display Link nie używam ale w pracy na co dzień używam 2 monitorów w MATE i nie zauważyłem jakiś problemów, działa to naprawdę dobrze bez żadnej konfiguracji dodatkowej, wystarczyło podpiąć monitor.