Witam. Dostałem od cioci laptopa Samsung NP-RV510-A02PL, który miał fabrycznie zainstalowany system Windows 7 64 bit Home Premium.
Poprosiła mnie o format ( bo przez 5 lat nie był formatowany) + trochę zamulał itp.
Zainstalowałem go na czysto bez zbędnego oprogramowania wydawcy. Zainstalowałem Chrome i niestety laptop zamula jak się coś robi w internecie. Nie wiem czy to kwesta słabych starych podzespołów czy też tej wersji 64 bit.
Ogólnie procesor to: Intel Pentium T4500.
RAM: 3 GB
Karta graficzna: jakaś zintegrowana zwykła.
Jak myślicie, zrobić reinstal i zainstalować wersję 32 bitową ? Czy to średnio pomoże, bo ciężko uzyskać jakieś rzetelne dane w tej kwestii w internecie.
Laptop będzie przeznaczony jedynie do surfowania po internecie, odpalanie jakiegoś filmu. Oraz pakiet Office (docelowo Office 2016).
Z góry dziękuje za konkretne i rzetelne odpowiedzi.
Oraz pytanko, jaka przeglądarka jest na dzień dzisiejszy najmniej zasobożerna ? Chrome, Mozilla, Opera ? Bo raczej wokół tych 3 jedynie mogę się obracać. IE odpada od razu.
Ja na pewno bym dołożył RAM. Skoro jest tam 3 GB, to są to dwie kości 2GB i 1 GB. Wymień tą mniejszą na 2 GB. Dodatkowy gigabajt na pewno się przyda. Czas biegnie do przodu, wymagania Internetu również. Oczywiście ja też, jak przedmówca polecam sprawdzić dysk. Przy starych laptopach dochodzi również problem z przegrzewaniem się. Warto by było również przedmuchać radiator i wiatraczek. Chłodny laptop nie musi obniżać taktowania procesora bo mu gorąco.
Ja bym zaproponował zainstalować 7 32 bity i do tego optymalizacja systemu,defragmentacja dysku.
Sprawdziłbym jeszcze dysk bo może być w złym stanie.
No i trzeba wziąć pod uwagę dzisiejsze standardy i wiek sprzętu.
To nie wina wersji systemu…
Mam 7 letniego lapka z T4300 i 3 GB pamięci oraz Windows 7 64 bity, nie był formatowany ani razu od nowości.
Nie ma żadnego “mulenia” na stronach na najnowszym Chrome.
Tak więc jakaś inna przyczyna musi być w tym, że zamula…wspomniany dysk lub jakieś obciążające system usługi działające w tle…
Tak specyfikacja, jeśli jest oczywiście wszystko w porządku w systemie jeszcze daje radę do przeglądania internetu i oglądania filmów nawet w HD.
Przynajmniej u mnie tak jest.
Podstawą jest obserwowanie obciążenia procka i pamięci.
Jeśli jest na poziomie odpowiednio 20% i 30-40% lub mniej podczas przeglądania netu a jednak “zamula” to trzeba wykluczać po kolei przyczynę.