Nie mogę zainstalować Flasha dla Opery na Windows 7.
Musiałem zrobić format całego dysku i zainstalować wszystko od nowa. Pobrałem najnowszą Operę, pobrałem też Adobe Flash 31.0.0.108 dla Windows 64-bit z oficjalnej strony. Ale podczas pobierania Flasha z instalatora przy ok. 50% za każdym razem otrzymuję błąd:
Kliknięcie na “Zakończ” odsyła do strony Adobe gdzie opisują jak zainstalować Flasha i nie znalazłem tam rozwiązania problemu.
Dodatkowo gdy chcę wejść na strony typu dobreprogramy mam komunikaty o wadliwym ceryfikacie. Tak w ogóle strona główna DP wygląda mi w Operze tak: https://imgur.com/a/3fwtCnt podczas gdy w Firefox wygląda ok.
Nigdy wcześniej nie miałem takich kłopotów. Ma ktoś jakiś pomysł jak sobie z tym poradzić?
Możesz podesłać ale z tego co widzę jest to bardziej problem samej Opery niż Flasha. Na dużej części stron, np. allegro, wykop, strona banku czy płatności online przed wczytaniem strony mam komunikaty o certyfikatach:
Drugi raz robiłem format na czysto, drugi raz wszystko pobierane z oficjalnych stron. Chyba coś jest nie tak z przeglądarką.
Sprecyzujmy. www.platnosci.pl oraz platnosci.pl poprawnie kieruje na link www.payu.pl/sklepy, który dla tej domeny wyświetla jedynie 404. Nie ma u mnie żadnego błędu certyfikatu. Zwykle problemy z certyfikatami oznaczają niepoprawną datę/godzinę w systemie albo głębszy problem z systemem.
@Acamapichtli ten Windows to normalna wersja od MS, czy jakaś przeróbka z sieci? Masz Service Pack 1?
Przeskanowałem AdwCleanerem ale nie wykrył nic, w sumie byłoby to dziwne gdyby przyplątało się coś zaraz po formacie, na czystym systemie. Godzinę mam w porządku.
AnonimX, tak to oryginał. Już nie raz instalowałem na nowo ten sam, z SP1, po formacie instaluję sterowniki do sprzętu, te same co wcześniej i nigdy czegoś takiego nie miałem.
Sama Opera chyba nie rozprowadza jakichś syfów razem z przeglądarką.
Rozprowadza jakieś, były jakieś dwa dziwne wydania, jedno sam używałem i aż odinstalowałem, i używałem starszej a drugie miało pomodyfikowaną testowo nową kartę / pasek adresu (na stabilnym wydaniu) i też na to ktoś narzekał (Łowca Androidów - przypominało mi się gdzie i kto).
AnonimX - nie mam zainstalowanego nic podejrzanego: 7-zip, jpegview, keepass, launchy, sublime text - to czego używam od lat. Wtyczek w Operze nie mam, nie potrzebuję żadnych.
Zresztą, nie mam jak na razie nawet steama, tylko podstawowe rzeczy które zaraz po formacie instaluję żeby mieć jak działać.
Odinstalowałem Operę i pobrałem wersję starszą, 54. Żadnych zmian, dalej problemy
Tak samo z Operą beta którą zainstalowałem w osobnym folderze.
Odinstalowałem obie wersje które miałem na dysku. Usunąłem też foldery utworzone przez przeglądarkę w AppData. Uruchomiłem system ponownie i pobrałem nowy plik z oficjalnej strony: https://www.opera.com/pl i zainstalowałem. I niestety to samo.
Używa może ktoś jeszcze najnowszej wersji Opery 56.0.3051.33? Miał ktoś podobne problemy?
Samo allegro chodzi ok, problemy mam jak chcę zapłacić za zakup: komunikaty o certyfikatach na stronie płatności i potem banku. Alerty mam też jak chcę wejść np. na aliexpress, wykop, dobreprogramy.
Jak będę miał czas to sprawdzę jeszcze na linuksie czy tam też będą takie problemy.