Witam. Ostatnio mam dość dużą zagwozdkę. Mianowicie mam zamiar przenieść się w końcu z Win XP na Siódemkę. Jednak mam pewne wątpliwości. To znaczy zastanawiam się czy:
Ta aukcja to naprawdę system w wersji BOX? (http://allegro.pl/show_item.php?item=4461428132). Chodzi mi o tę niską cenę. Szczerze mówiąc już od jakiegoś czasu czuję się dość mocno wyrwany w kontekstu jeśli chodzi o wszelkie sprawy okołosystemowe i wolę się upewnić.
Mój system spokojnie udźwignie nowy system (Dual Core E5300, ATI Radeon HD4670, 4GB RAM? W przyszłości mam zamiar zmienić kartę i procesor- to chyba nie będzie problem?
Raczej to będzie wersja OEM. Sprzedawca myli wersję. W aukcji jest napisane:
BOX wersja pełna - nie wymaga posiadania wcześniejszej wersji systemu
Wersje Update wymagają wcześniejszej wersji systemu, więc skoro ta nie wymaga, ma płytę i pudełko to dla sprzedawcy jest to wersja BOX - i tu się myli. Jak kupisz to raczej dostaniesz zwykłego OEMa, przynajmniej cena na to wskazuje.
ad. 2
Sprzęt powinien sobie poradzić, plusem jest to że masz 4GB RAM, bo nowe systemy potrzebują więcej. I tu, wracając do systemu, aukcja którą podesłałeś dotyczy systemu 32bit, a tobie jest potrzebny system 64bit aby wykorzystać w pełni pamięć RAM. Jeśli zainstalujesz system 32bit to będziesz miał dostępne tylko 3,2GB RAM.
Ja tylko jeszcze dodam, że home premium ma ograniczenie do 16GB - w tej chwili to nie jest ważne, ale za 2-3 lata jak zmienisz sprzęt może już być ograniczeniem.
Ok, czyli jak rozumiem ta aukcja co to ją zalinkowałem odpada. Pytanie następne - bez najmniejszych obaw mogę kupować używaną wersję BOX? To znaczy, czy licencja będzie w 100% w porządku? Bo ta aukcja w linku od mavelle wygląda kusząco
A czy wersję OEM mogę rozważać w ogóle? Bo jak pisałem na pewno w przyszłości chciałbym zmienić procesor i kartę. Dużo niższa cena kusi, a jak zmiana dwóch rzeczy w bebechach nic nie pokomplikuje to po co przepłacać?
Tak pod warunkiem. że sprzedający przedstawi fakturę (paragon) udowadniający, że nabył ten system w legalny sposób Chodzi o to aby to nie był towar z odzysku (2 lata temu zetknąłem się, że pracownik ukradł kilka windows i office z firmy, leżały z pudełkami w szafie). Ktoś po jakimś czasie się połapał jak jedna winda zgłosiła błąd legalności. P kontakcie z Microsoft wyszło, ze aktywowano w innej części polski ten sam serial ;). Dalszego ciągu nie znam ale doszli kto miał lepkie łapki.
Oferta nie jest wcale dobra bo to licytacja a nie kup teraz.
Dziwne, że w ofercie jest opis wersja 64bit, skoro prawdziwy BOX jest sprzedawany z 2 (dwoma) płytami, 32 i 64. Co zostawił sobie nośnik ? Za 50-100zł bez problemu go pchnie posiadaczowi laptopa co utracił partycję recovery.
Wsparciem nie przejmuj się, poprawki bezpieczeństwa będą do 2020.
Mimo, że straszą końcem wsparcia to tak jak straszyć wilka lasem. Oni nic nie ulepszają w windows 7 od czasu wydania sp1.