Witam, szukam, ale nie mogę znaleźć rozwiązania mojego problemu mianowicie:
Posypał mi się system win 7 nie chce w ogóle odpalić (po chwili sam się resetuje). Więc postanowiłem wgrać nowy. Po wybraniu systemu, który chcę zainstalować nie widzi mi partycji, tylko jeden cały dysk. Nie chcę go formatować i dzielić ponieważ zależy mi na plikach. Przywracanie jak i naprawa nie dają żadnego skutku.
Podłącz dysk do innego kompa - jak masz taką możliwość - i zrób back up najważniejszych danych. A później instaluj. 
Skoro nie widzi partycji tylko dysk to możliwe, że posypało się co innego. Spróbuj dać uaktualnienie, może ja się mylę, bo już dawno instalacji win7 nie widziałem, od pierwszej instalacji jakiś rok, dwa temu więcej reinstalli nie robiłem. Uaktualnienie prawdopodobnie wywali pliki użytkowników na partycji systemowej. Niby powinien je zachować, ale nie jestem pewien czy na pewno. Mówisz, że nie widać partycji to być może partycje już nie istnieją z powodu jakiejś awarii. Najlepiej sprawdzić to podłączając dysk gdzie indziej lub odpalić jakąś dystrybucję LIVE CD. Jeżeli masz tylko jedną partycję to licz się z utratą danych. Podstawą powinny być co najmniej dwie partycje: system i reszta plików by podczas ew. ponownych instalacji systemu nie martwić się o pliki.
Dzięki za pomoc. Dałem rade w trochę inny sposób: wrzuciłem instalację win xp i widzi wszystkie partycje. Przeinstaluje na xp, a potem z powrotem na win 7.