Witajcie, mam problem mam windows7 homepremium64bit, podczas robienia różnych, nisko/bardzo obciążających komputer rzeczy, np. Przeglądam internet, komputer się nagle wyłącza i od razu restartuje, ale nie chce się włączyć tzn. słychać że się uruchamia ale nie słychać tego piknięcia. (jest podpięty pod listwę, jak ją szybko włacze i wyłącze to się uruchamia) Sprawdzałem temperatury, żadna nie przekracza 40* nawet przy najwyższym obciążeniu. Co to może być? Zasilacz? Bardzo proszę o pomoc…
Przy włączaniu jest ro samo, muszę szybko właczyc wylaczyc zasilanie. Raz pochodzi kilka godzin, wcale się niw będzie wyłaczac, a raz od razu po wlaczniu gasnie.
Specyfikacja komputera:
OCZ StealthXStream 2 400W
Gigabyte ATI Radeon HD6850 1GB DDR5/256bit DVI/HDMI/DP PCI-Express (ver.OC)
U mnie nie ma bo mnie denerwuje i wywaliłem speaker Może uszkodzony speaker może się odłączył? Rozumiem, że piknięcie było i teraz nie ma czy nigdy nie było? Jak nigdy nie było nie znaczy, że musi być niektóre płyty nie mają “pik” na starcie.
Nie, dopiero ostatnio brakło piknięcia. Karta graficzna uruchamia się dopiero po tym wyłączeniu włączeniu, zapomniałem dopisać ze nie ma w ogóle obrazu przed piknięciem.
Wróżka wyjechała na wczasy wraca za tydzień. Masz sprawdzić komputer na innym zasilaczu nie ma innej możliwości. Jak nie zasilacz to karta graficzna itd.