Siemka,
mam problem. Win 7 nie widzi włożonej SD, a Linux Mint widzi. Jak to rozwiązać?
Pozdro
Zainstalować sterownik do czytnika kart SD.
Zaktualizować tego przestarzałego gniota do Win10.
Są wbudowane w system.
Prawdopodobnie W7 nie podoba się system plików na karcie stąd problemy z widocznością.
@WunderWungiel
A w jakim urządzeniu karta SD była formatowana i na jaki system plików? Jeżeli pod Linuksem na ext4, to Windows jej nie otworzy, choć rozpozna, że jest zamontowana. Do czego tej karty używasz? Do aparatu fotograficznego, czy jako pendrive’a?
Karta była formatowana pod Linuxem. Mam na niej dwie partycje - jedną FAT32 na dodatkową pamięć pod tabletem i do przesyłu danych PC -> Tablet. Druga to EXT2 na potrzeby Link2SD na tablecie. Linux widzi obie, Win 7 ani jednej. Co ciekawe, w menedżerze urządzeń pod Win 7 także jej nie widać. W BIOS wszystko zezwolone… co może być przyczyną?
Bo Windows, kolokwialnie mówiąc, partycji niewindowsowych “nie lubi” i chyba nic z tym nie da się zrobić. Ale ja cały czas korzystam z pendrive’a formatowanego na FAT32 do przenoszenia danych pomiędzy komputerami z systemem Windows i Linux i nie ma problemu, aby oba systemy plików NTFS (Windows) oraz ext4 (Linuks) widziały zawartość tego pena sformatowanego na FAT32.
Dam inny przykład: na laptopie z dwoma systemami: Linuks i Windows, ten pierwszy widzi wszystkie partycje Windowsa i może z nich korzystać, a Windows partycji Linuksa nie rozpoznaje.
Moja rada: Używaj karty sformatowanej na FAT32 do obu systemów (PC z Windowsem i tablet z Linuksem. Czy miejsce na karcie podzielisz na dwie partycje, czy zrobisz jedną wspólną, to już Twoja sprawa, ale w obu przypadkach to powinno być oparte o FAT32.
Wejdź w zarządzanie dyskami i przypisz literę tej partycji.
Czy to coś da? U mnie wprawdzie Windows automatycznie przydziela literę partycji (dyskowi), gdy wtykam pena z ext4, ale zawartość nie jest dostępna.
Windows natywnie nie obsługuje ext4 wiec będzie niedostępna lub propozycja sformatowania, ale przecież autorowi nie chodzi ani o partycję z ext4 której tam nie ma, ani o ext2, tylko raczej tę z fat32.
Bo MS nie lubi ext4 i nie ma programu do obsługi.
Dlatego wyjściem byłoby, aby cała karta była sformatowana na FAT32 (i pod Windowsem). I może najprościej bez partycjonowania jej. Zobaczy ją i Windows, i Linuks. Zła rada? Można przecież spróbować, już nie wchodząc w zawiłości. Karty to nie zepsuje, ale wymaga wcześniejszego zachowania zawartości na osobnym nośniku.
Nie może, bo jak wspomniał wyżej, potrzebuje partycji ext2 dla programu link2sd
Czytałem już o problemach z odczytem dwóch partycji ext2 i FAT32 na SD i tam wskazywano, na możliwy błąd partycjonowania, bo obie partycje powinny być podstawowe. Może to jest droga? Ale to już zainteresowany powinien wiedzieć, jak partycjonował kartę.
Nic nie działa, o ile się nie mylę, na Win 10 było to samo
Pokaż zrzut ekranu z zarządzania dyskami Windowsa.
Niby Windows 7 nie widzi pendrive z kilkoma partycjami, karta pewnie ma ten sam status co pendrive.
Jeżeli program diskmgmt.msc nie widzi karty po jej włożeniu do czytnika, to być może czytnik jest wyłączony w menedżerze urządzeń.
Windows potrafi czasem automatycznie wyłączyć czytnik jeżeli np. zdarzają się problemy z odczytem z uszkodzonej karty.