Witam.
Szukałem już rozwiązań na forum, ale nie pomogły, albo nie wiedziałem jak do tego się zabrać.
OPIS PROBLEMU :
-Wczytywanie systemu windows kończy się na ekranie" trwa uruchomianie systemu windows".
-Nie można włączyć trybu awaryjnego, ponieważ wczytywanie go kończy się na na pliku “classpnp.sys”.
-Opcja ostatnia dobra konfiguracja kończy się wczytywać na tym samym ekranie co przy normalnym rozruchu.
-Opcja napraw system kończy się wczytywać i pojawia się czarny ekran z kursorem myszy.
-Próba zainstalowania 2 systemu kończy się tak samo jak punkt wyżej.
-Próby włączenia systemu awaryjnego, lub naprawy z płyty instalacyjnej, kończą się tak samo, jak bez niej.
To chyba tyle co zapamiętałem z pracy nas tym problemem przez 4h. Myślę, że może być to coś z sterownikami, ale się na tym zbytnio nie znam.
Dzisiaj normalnie grałem, jednak miałem laga, następnie była włączona przeglądarka, później ja wyłączyłem i próbowałem włączyć, ale nie szło. Chciałem wyłączyć komputer, ale wyskoczyło coś, że proces Microsoft Windows przestał działać i pojawiło się tylko tyło pulpitu, wyłączyłem komputer, chyba na przycisku z tyłu albo resecie nie pamiętam i od wtedy mam ten problem.
A może to przez jakiegoś wirusa. Miałem Microsoft Secuirity Esential zainstalowanego?
Rozpocząłem diagnostykę pamięci systemy Windows w wersji rozszerzonej i z włączona pamięcią podręczną.
Proces dobiegł do końca, ale nic nie pomogło. Nie wiem co robić, bo nie mogę niczego innego włączyć. PROSZĘ O POMOC.
Nie wiem, czy dobrze biorę się do instalacji W7. Poprostu wkładam płytkę, i potem w oknie “Loading operating system” pojawia się Press any key to…
Następnie pojawia się ekran z ładowaniem plików windowsa i następnie jest tylko czarny ekran z kursorem myszy.
– Dodane 31.08.2013 (So) 0:13 –
Po odłączeniu dysku z Windowsem (SSD) mogę normalnie przeprowadzić instalacje. Czyli może to wina dysku?
– Dodane 31.08.2013 (So) 8:47 –
Odłączyłem ten dysk SDD i zainstalowałem windowsa na tym normalnym(1,5TB).Przedtem miałem go podzielonego na 2 partycje, podczas instalacji wybrałem jedną i zostawiłem na noc. Rano jak już był włączony komputer, to wyszukuje tylko tą partycje, na którą zainstalowałem system. Ale to mniejszy problem. Ponieważ, gdy podłącze ten dysk SDD to nie mogę go otworzyć, zmieniłem port na płycie głównej, ale to nic nie dało. Szkoda mi tego dysku, bo dałem za niego około 500 zł, a w kwietniu minęły 2 alta odkąd go mam, wiec z gwarancją nie poszaleje. Nie wiem też, czy opłaca mi się instalować resztę programów na tym dużym klocku, bo ten dysk z 1,5 TB to nie jest jakiś super i zastanawiam się, czy nie terzba by kupić znowu jakiegoś dysku na Windowsa, albo starego może by się udało uratować?