Windows 7 obok windows 10 - odpowiednie ustawienia w biosie + partycja

Chciałbym to zrobić dobrze i nie schrzanić.

jak narazie wyłączyłem opcje Secure boot - jest ostrzeżenie. Pytanie czego dotyczy właściwie to ostrzeżenie ? Skąd może wyniknąć błąd że pierwotny system się nie zainstaluje. Jakie jest (po chlopsku) ryzyko wylaczenie tej opcji ?

Generalnie lepiej nie zmieniac ustawień czy jednak coś przestawić ? Pierwze co przychodzi mi na myśl to opcja w Biosie: Boot List Option. Pierwotnie miałem UEFI , zmieniłem na Legacy .
(mam też cos takiego jak Legacy Options ROMs - pierwsze widze…)

Dodam że planuje później obok tych windowsów również jakiegos linuxa to testów (jeśli ma to znaczenie)

==
Druga sprawa partycjonowanie. Teoretycznie moge zrobić kopie wszystkiego w razie czego na inny dysk ale czy na pewno ? To znaczy jak zwyczajnie skopiuje partycje na inny dysk to poznie bez problemu wszystko przywroce jak w nowym laptopie ? Jest tam partycja recovery, image, jakies dell support itp itd.

Oczywiscie na poczatek wszystko zostawie jedynie chce wydobrebnic wolne miejsca z przestrzeni gdzie jest system (jakies 200 gb wolne) Jak to zrobic? Z poziomu windowsa 10 ? a moze z jakiegos live cd oraz gparted?

Dodam. Chce zostawic oryginalne partycje jak są (zawze to jednak plus aby przywrocic wszystko do fabrycznych. Bynajmniej taka mam nadzie. No wlasnie tutaj pytanie, Czy zmieniajac te opcje w biosie moge jednak zakłócić działania w przyszłości opcji recovery itp ?

Sporo tych pytań się zebrało dzięki za info

Aha i jeszcze jedna kwesta. Generalnie to chyba najbardziej optymalnie byłoby dokupic dodakowy dysk , wsadzić i tam sie bawi z innymi systemami ? Mam racje ?

Generalnie czy to bedzie dobrze działać ? Windwos 7 obok 10? no bo ile tych partycji bedzie na jednym dysku wówczas

Zasada jest taka - najpierw instalujesz starsze wydanie Windowsa, potem nowsze. W odwrotnej kolejności będą siupy z bootloaderem, itd.

Jak zainstalujesz Windows 7 bez secure boot to nie uruchomisz Windows 10.

Czy zmieniajac te opcje w biosie moge jednak zakłócić działania w przyszłości opcji recovery itp ?

Od zmiany opcji nie powinno się nic stać - jeśli potem ustawisz tak jak było. Ale … nie można być niczego 100% pewnym. Ważne jest, żebyś nie przesuwał, nie usuwał, nie zmieniał rozmiaru właśnie tych partycji typu recovery, image, support.

Ale najważniejsze jest to, że bez zaorania wszystkiego nic nie zrobisz bo:

  1. Windows 7 nie zainstalujesz na dysku z tablicą pratycji GPT
  2. Punkt 1 wymusza zmianę tablicy partycji z GPT -> BIOS/MBR, a to się równa zaoraniu wszystkiego.
  3. Wobec punktu 1,2 gra nie jest warta świeczki.

Jeśli Windows 7 potrzebujesz go gier (i innych profesjonalnych zastosowań), to wirtualizacja odpada. Jeśli możesz używać go w maszynie wirtualnej to użyj np. VirtualBox i instaluj Windows 7.

1 polubienie

No dobra ale Twoja wypowiedź sugeruje że na pewno aktualnie windows 10 jest zainstalowany na partycji GPT.
Skąd ta pewność ? Czy nie ma szans aby była to jednak MBR

Generalnie to aby uruchomić instalacje windows 7 (tylko dla sprawdzenia czy pojdzie) to musialem wylaczyc secure boot inaczej wyskakiwał bląd invalid signature.

Wracajac do instalacji windows 7. Czyli wychodzi na to że najlepszą opcją byłoby dokupienie drugiego dysku ? ( w sumie nawet jakiś tani ssd 64 GB a nim windows 7 - ma prawo to tak działać ?? )

Bo generalnie mógłbym też skopiować wszystkie aktualne partycje (recovery itp) na dysk / pendrive .
Skaskowac caly dysk i zaczac zabawe czyli jak dobrze rozumiem: MBR -> Wind 7 , Pozniej WIN 10 (*pytanie czy tego windowsa mam instalować z partycji recovery czy z zewnetrznej “czystej” instalki - nie wiem czy te pliki della itp nie będą lepiej współgrały itp itd)
No a na samym końcu instaluje linuxa …

Eh… jednak trochę czasu zejdzie na to

Bo Secure Boot wymaga UEFI, a UEFI wymaga GPT :stuck_out_tongue:

Wracajac do instalacji windows 7. Czyli wychodzi na to że najlepszą opcją byłoby dokupienie drugiego dysku ?

Czy dokupisz czy nie, obydwa systemy muszą być zainstalowane z ustawieniem BIOS w trybie tzw. “Legacy” (nie UEFI), z wyłączonym Secure Boot. Jeśli nawet uda się zainstalować Win7 z wyłączonym secure boot i uefi na DRUGIM DYSKU BIOS/MBR to co - nie jestem tego nawet pewien czy wystartuje, ale chcąc uruchomić drugi system będziesz musiał przestawiać BIOS między UEFI/Legacy i SecureBoot…

Bo generalnie mógłbym też skopiować wszystkie aktualne partycje (recovery itp) na dysk / pendrive .

Poczytaj o kopii posektorowej i eksperymentuj. Wszystko robisz na własną odpowiedzialność. Napisałem jak to wygląda od strony tablicy partycji, itd.

Co do instalacji Windows 10 to tak - można pobrać obraz ze strony producenta.

czy nie wystarczy po prostu skopiować te partycje z live cd ubuntu poprzez gparted ??

Ale zaraz to jest dziwne. Przestawilem opcje SecureBoot na disbaled oraz Uefi na Legacy i windows 10 normalnie startuje tak więć nie rozumiem w czym problem ???(oczywiscie nie instalowałem jeszcze win 7)

czy nie wystarczy po prostu skopiować te partycje z live cd ubuntu poprzez gparted ??

Nie. Bootloader ma zaszyte “adresy” partycji, skąd uruchomić recovery, itd. Jak będzie kopiował zawartość partycji, potem założysz nowe, to zmieni się UUID, pokopiujesz na pałę i wtedy już nic nie ruszy…

Kiedy wyłączasz SecureBoot, a Windows 10 wciąż się uruchamia to wiedz … że coś się dzieje :stuck_out_tongue:

Uruchom jakieś livecd, bo widzę miałeś kontakt. Pokaż wyniki poleceń jako root bo końca nie dojdziemy:

parted -l
fdisk -l
ls -la /sys/firmware/efi