Witam. Zastanawiam się, który Windows będzie dla mnie lepszy. Komputer służy głównie do grania. Aktualnie mam Windows 7 Ultimate 32-bitowego, i komputer mi delikatnie “muli”. Mój znajomy ma nieco słabszy PC i Home Premium a komputer mu śmiga aż miło. Dlatego właśnie zastanawiam się nad kupnem 64 bitowego Home Premium.
Parametry PC:
AMD II X4 965 3,40GHz
8GB RAM (Aktualnie przez 32 bitowego Windowsa czyta mi 3,25GB)
GTX 550Ti 1GB
Czy myślicie, że jeżeli zainstaluję 64-bitowego Windowsa komputer będzie mi lepiej działał?
W Twoim wypadku 64-bitowy system to konieczność, jeśli zależy Tobie przynajmniej na “odciętym” ram-ie (+ kilku innych rzeczach, ogólnie to 32bit sys. mocno ogranicza potencjał tej jednostki -aż żal mi jej ;)).
Co do wyboru między U, a HP… co do pierwszego nie sądzę byś miał sposobność wykorzystać do czegokolwiek kilku dodatkowych funkcji i byłby to nietrafiony wydatek -nawet dla “szpanu” ;)- (Porównanie wersji), więc Home Premium jest bardziej właściwy, choć teoretycznie można by jeszcze rozważyć zakup wersji Professional (jeśli potrzebne by było do czegoś XP mode), ale to już zależy od preferencji/potrzeb…
Przecież masz wersję Windows 7 Ultimate x86 i możesz zainstalować na obecnej licencji wersję x64. Z tego co mi się wydaje, to w wersji box’owej jest nawet nośnik z wersją x64 w pudełku.
Wstyd się przyznać ale mam nieoryginalnego Ultimate… ale dopiero tydzień, a z tego co wiem to można mieć bodajże przez 30 dni, więc do tego czasu na pewno kupię albo Ultimate albo Home Premium (z ogromnym naciskiem na Home Premium).
Jeśli nie używasz dodatkowych opcji wbudowanych w system kup hp64. Jeśłi używasz kup premium64. Ultimate i tak pewnie nie rozróżnisz od premium
Weź również pod uwagę, że ilość softu pracującego w tle / usług / zamulaczy typu toolbary, gadżety również przekłada się na komfort korzystania z sprzętu.
Tak i na co ci 200 GB? jak ładujesz tam programy to się zdziwisz przy nagłej awarii systemu. Tym bardziej jak nie robisz obrazów. Spokojnie myślę 70-100GB
60GB na system starczy.pilnuj żeby był porządek jak widzę u niektórych moich znajomych jak przy starcie systemu ładują się jakieś gadu gadu ,skype ,tlen jakieś aresy po 3 antywirusy i cała inna masa różnego badziewia to #-o
A nie wiecie może dlaczego jak przy instalacji Windowsa sformatuje dwa dyski (bo mam dwa) i na C mam system, to D muszę formatować jeszcze raz, wchodząc w mój komputer itd., a przecież już go formatowałem… o co chodzi?