Zamieszczam ten wpis, ponieważ spotkałem się z problemem, którego nie potrafię obejść. Mianowicie, modernizowałem mój laptop poprzez między innymi wymianę dysku z HDD 500GB na dysk SSD 240GB.
Za pomocą programu EaseUS Todo Backup Free sklonowałem stary dysk na nowy, manipulując pojemnością tak, aby zmniejszeniu uległa tylko partycja systemowa (C:), a pozostałe mniejsze partycje, po kilkaset megabajtów i 20 GB partycja Recovery pozostały bez zmian.
Po zamontowaniu nowego dysku komputer uruchomił się bez problemu. Jednak w momencie, gdy chciałem przywrócić komputer do ustawień fabrycznych wywaliło mi komunikat: “Nie można odnaleźć środowiska odzyskiwania”.
Czy ktoś z Was spotkał się z podobnym problemem? Będę wdzięczny za każdą pomoc przy rozwiązaniu tego problemu.
Niestety nie posiadam żadnej instalki Windowsa. Jest to komputer pomocniczy, gdyż na co dzień korzystam z innych środowisk, a kupno nowego systemu zbytnio nadwyrężyłoby mój budżet.
Jeśli mogę coś zasugerować, to na twoim miejscu pobrałbym ze strony Microsoftu narzędzie Media Creation Tool https://www.microsoft.com/pl-pl/software-download/windows10 , przygotowałbym bootowalnego pendriva i zainstalowałbym na czystko Windows 10.
Jeszcze tylko do końca roku możesz zaktualizować swój system za darmo. Podczas instalacji wywaliłbym całkowicie wszystkie partycje, zwłaszcza recovery, i zyskałbym tym samy 20 GB dodatkowej przestrzeni na i tak niewielkim dysku. Założyłbym potrzebne partycje od nowa i instalacja.
Dodatkowa zaleta tego typu instalacji to nieinstalowanie badziewia dołączonego przez producenta komputera, które najczęściej tylko spowalnia jego pracę.