Mam problem, który wynikł mi 2 dni temu. Wcześniej sporadycznie pojawiał mi się jakiś błąd, który po kilku ponownych uruchomieniach sam się naprawiał. Jednak teraz jest całkiem inna sprawa. Po wielokrotnym ponownym uruchomieniu wyskakuje komunikat, że automatyczna naprawa, nie zdoła naprawić tego błędu (coś tego typu) i odnosi się do ścieżki C:\Windows\System32\Logfiles\Srt\SrtTrail.txt. Próbowałem odpalić Ubuntu live z płytki, ale nie chce mi boosta zrobić z płytki. Tryb awaryjny nie chce się włączyć, tylko od razu przechodzi do automatycznej naprawy. Punktu przywracania systemu mi nie wykrywa. Co mam zrobić? Płytki nie mam (z lapkiem dostałem tylko sterowniki, bez windowsa, którego ściągnąłem, ale mam na dysku do którego nie mogę się dostać). Na dysku mam ważne pliki, więc format nie wchodzi w rachubę…
// Nie zauważyłem działu odnośnie Win 8. Jeśli można prosić moderatora o przeniesienie go do tamtego działu, to byłbym wdzięczny
Tak. Laptop został zakupiony z od razu zainstalowaną 8.
Wyczytałem na anglojęzycznym forum, że ktoś miał problem po zainstalowaniu aktualizacji do Eseta 5 (którego właśnie posiadam), aczkolwiek w tamtych przypadkach ludziom proponowali przywracanie systemu itp, co u mnie nie sprawdza się, bo nic nie działa. Jedyne co to wejście do biosa, okno dialogowe i praktycznie tyle…
Właśnie napisałem do ludzi, ale niestety nikt nie posiada… Mieszkam w 10 tys mieście, a ludzie jak kupują, to od razu z wgranym systemem na komputerze. Mało kto też u mnie przesiada się na 8. Gdybym dostał się do dysku, to byłoby dobrze, bo tam mam instalkę, a teraz piszę ze starej stacjonarki, a ściąganie nowej pisze, że będzie trwało kilkanaście godzin (właśnie ją ściągam)…
Teraz nie mogę w ogóle dostać się do biosa:? Zmieniłem U***(wsyzstko duże litery, już nie pamiętam) na Legacy, to teraz pokazuje mi konsoli i pisze:
reboot and select proper boot device
or insert boot media in selected boot device and press a key.
Tylko, że jest włożona płytka ubuntu , a nie mogę nacisnąć żadnego przycisku. Podczas odpalania wciskałem del, f8, f12 (już nie pamiętałem które otwiera biosa) i nic…
Wcześniej miałem CD/DVD na pierwszym miejscu, aczkolwiek nie pamiętam, aby na liście do wyboru był twardy dysk, może że przeoczyłem go…
Podaj chociaż model laptopa, w niektórych dosyć specyficznie można wejść do biosu (np w sony vaio).
co do linuksa- wyłączyłeś secure boot uefi zanim próbowałeś odpalić live cd?
reboot and select proper boot device
or insert boot media in selected boot device and press a key.
odnosi się do zewnętrznego napędu który ustawiłeś jako pierszy do bootowania (wygląda jakbyś chciał odpalić kompa z pendrive), z tym że jeżeli masz secureboot czy uefi czy inne jakieś dziadostwo włączone to nie odpalisz kompa z usb (i upewnij się że dobrze zainstalowałeś na nim linuksa). Opcje to możesz wyłączyć w biosie.
Wcześniej nie, a gdy uefi wyłączyłem, to pojawił się podany wyżej komunikat i nic nie można kliknąć (wpisać). Jaki pierwszy do bootowania był CD/DVD. Płytka jest dość stara, ale z tego co pamiętam, to nie miałem z nią problemów, bo raz jej używałem (była mi kiedyś potrzebna w podobnej sprawie). Uefi przełączyłem na jedną możliwą opcję “Legacy” i po tym właśnie pojawia mi się owy komunikat. Teraz to nawet do biosa nie mogę się dostać
Płytkę jak tak sprawdzę, na tym komputerze…
// Po sprawdzeniu płytki na stacjonarce. Fakt, nie odpala z boota, choć na Windowsie już otwiera się okienko i jest napisane, że to wersja live, choć jakby się cięło i wyskoczyły dwa małe błędy chyba w odczycie jakiś plików, więc pewnie dlatego nie mogę odpalić go na laptopie.
Znalazłem też sposób na zawieszaniu się przy bootowaniu z płyty(na laptopie) - wystarczyło wyjąć płytę i ponownie ją włożyć.
A więc tak. Dostałem się ubunciakiem do plików, ale tylko z “d”, bo linux uważa, że win jest w stanie hibernacji i nie może dojść do “c”, gdzie miałem instalkę win 8, do której chciałem się dokopać. Ale już ściągnąłem nową.
Po małych problemach mam instalkę wina, która działa, tylko jest jeden problem. Po wybraniu “napraw komputer” pokazuje się niebieski ekran, więc idę wedle rozsądku “rozwiąż problem” -> “odśwież komputer”. I w tym miejscu wyskakuje błąd:
Dysk, na którym został zainstalowany system Windows, jest zablokowany. Odblokuj dysk i spróbuj ponownie.
Cóż teraz zrobić? – Dodane 10.06.2013 (Pn) 18:45 – Można więc jakoś “odblokować dysk” z poziomu biosa lub obecnego stanu? Jak mogę przeprowadzić naprawę systemu? – Dodane 11.06.2013 (Wt) 2:50 – Dodam jeszcze, że przy użyciu opcji resetuj pokazuje się komunikat:
"Nie można zresetować ustawień do stanu początkowego. Brak wymaganej partycji dysku."
Dodatkowo doinstalowanie W8 jest niemożliwe, bo wymusza normalne uruchomienie z dysku i naprawienie z UEFI (co nie udaje się).
Masakra. Próbuję dojść do testdiska z poziomu ubuntu live z uprawnieniami administratora - nie działa (“An error occurred while loading the archive.”)
Z boot z pena też nie działa - wyskakuje
[...] fatal error serwer error: no screens found [...] xinit: No such file or directory (errno2): unable to connect to X server
xinit: No such process (errno 3): server error
xauth: (argv1):1: bad display name "(none):0" in "remove" comand
sh: no job control in this shell
■■■? Już nie mogę normalnie z tym kompem…
// Nawet nie mogę zainstalować XP!
Mówi, żeby wszystko usunąć, sprawdzić CHKDSK. Info techniczne: