Windows 8 - Bootloop po aktualizacji

Witam 

Podczas aktualizacji Windowsa 8 do 8.1 po resecie mam bootloopa. BSOD z napisem komputer napotkał błąd i zostanie ponownie uruchomiony i tak cały czas. Nie działa wejście do biosu, Nie działa funkcja recovery. Mam logo Samsuga potem logo Win8 i restart i tak cały czas. Mam pełno danych na dysku a nie mam jak ich zgrać bo nie mam dostępu do systemu. Proszę o pomoc i ratunek laptop to Samsung ATIV Book 2 (NP270E5V-K02PL)

Dane możesz zgrać za pomocą np ubuntu odpalajac go w tzw wersji live

 

Jeżeli wcześniej chociaż raz aktualizowałeś  do 8,1 to możesz pobrać legalnie nośnik windows 8.1

 

http://www.dobreprog…News,59080.html

 

tylko dopasuj dobrą wersję najprawdopodobniej klucz masz zaszyty w biosie zostanie automatycznie wykorzystany.

 

Po instalacji musisz tylko aktywować system

Tylko po co mi pendrive jak nie mogę wejść do Biosu i zmienić bootowania np z USB

Obraz spokojnie możesz wypalić na płycie dvd

Tak jak pisałem nie mogę wejść do biosu wiec nie mogę nic zmienić…

Miał ktoś styczność z Samsungami? Jest na to jakaś rada?

W Samsungu żeby te klawisze działały trzeba nadusić klawisz Fn Lock. Po wyłączeniu i ponownym włączeniu klawisze działają.

Generalnie sporo lapsów nowych na Win8 ma problem z wejscie do Biosu ot tak, należy zrobić tak że uruchamiamy Windowsa 8 i go wyłączamy z przytrzymaniem klawisza SHIFT, powoduje to TOTALNE zamknięcie systemu WIn8, a po restarcie szybko wciskamy F2, czy inny guzik odpowiedzialny za wejscie do Biosu.

Jest to spowoadowane funkcja szybki start gdy komputer nie wyłącza sie całkowicie, ale jest częściowo hibernowany.

Oddał bym do serwisu bo mam na gw ale mam tam naprawdę dużo danych, a oni pewnie zrobią format i postawią od nowa system.

Gdybym miał drugi komp do dyspozycji nie zawracał bym głowy na forum i zrobił back-up

To częste przypadki z samsungami i ludzie często oddają do serwisu, a tam się nawet nie dziwią. Spróbuj u kogoś ze znajomych podpiąć dysk zgrać dane i serwis byłby rozwiązaniem.

Po wyciągnięciu dysku podejrzewam, że z serwisem pożegnałbyś się na amen :wink: .

 

Jedyne sensowne wyjście - zadzwonić, zapytać. Za drobną opłatą wszystko się da.