Witam, mój laptop ma następującą specyfikację:
-
i7 quad
-
8 gb ram
-
grafika nvidia
Tydzień temu zaisntalowałem sobie Windows 8 bo chciałem w Dirta 3, Saints Row 3 i inne gierki tego typu pograć. Niestety się nie da, o ile świerzo po starcie wszystko jest ok o tyle po jakichś 40 minutach grania Windows wywala błąd, że brakuje pamięci i należy zamknąć jakiś tam program. Nawet przy Jedi Knight Jedi Academy
Wszystkie gry są ze steama, żeby większość z nich poodpalać musiałem instalować milion dodatkowych aplikacji (typu DX, jakieś tam konto live MS do gier, inna wersja DX, coś innego od live MS z xbox, kilka wersji .NET itp) wszystko instalowałem ze stron MS więc syfu raczej nie złapałem).
Czy ktoś ma pomysł na tą pamięć? Dodam,że teraz mam tylko Firefoxa odpalonego, wszystko strasznie muli a pamięć wygląda tak:
In use: 1.7 GB
Commited: 2.2/15.8 GB
Cached: 4.9 GB
Free: 1276 MB
Czy ten system tak ma i muszę dokupić jeszcze 8 gb, żeby internet poprzeglądać (mam jeszcze dwa wolne sloty pamięci)?
Klucz do windows mam, system w formie obrazu ISO pobrany przez oficjalny downloader od MS (co za /cenzura/ wgl, pobiera mi Windows 8 zamiast 8.1 i dwie próby instalacji (za isntalację uważam instalację ze sterownikami (sterwoniki do mojego lapka to ponad 1gb) i WSYSTKIMI aktualizacjami) to w sumie 4 dni, za każdym razem problemy z aktualizacjami (zatrzymywały się na 0% pobierania lub po kilku godzinach instalacji wywalało błąd i pisało, że cofa Features ***)
***, pod Xubuntu na lapku z 2 GB ram po odpaleniu Crusader Kings 2 zostawało mi więcej niż tutaj z samym Firefoxem (licząc cache)…
Żadna gra nie jest grywalna, nawet system zaczyna po jakimś czasie strasznie zamulać, muszę co 40 minut resetować Windows, żeby był używalny…
Czy komuś udało się zainstalować jakąkolwiek grę AAA ze steama i odpalić ją na 8.1 bez szukania miliona rozwiązań w Google?