Windows 8 godzinny boot i wolne działanie

A więc wczoraj moj komputer lekko zamulał podczas grania więc postanowiłem zrobić reset, jednak coś sie zwiesiło a że ja sie spieszyłem kliknąłem hard reset. Po resecie windows nie chciał się włączyć, zresetowałem 2x aby uruchomić automatyczną naprawe która jednak nic nie dała i wyskoczyło info, że jakiś plik na dysku C jest uszkodzony. No ale nic, zostawiłem windowsa na boocie i po jakichs 30/40min się włączył… jednak wszystko działało bardzo wolno i cały czas sie zacinał. Podczas próby kopiowania danych prędkości dochodziły do max 2mb/s! lecz głównie było t 700-800kb/s. Czy został uszkodzony HDD? Reinstal widowsa coś da? Czy jeśli to dysk to jest jakaś szansa na uratowanie go?

Pokaż screen’a (wszystkie parametry) z CrystalDiskInfo portable wypakuj i uruchom (zmień ustawienia, Funkcje, Advanced Feature, Wartość Raw i ustaw 10 [DEC]).

http://i.imgur.com/mblPN2t.png

Przy reinstalacji windy, format C trwał troche dłużen niz zawsze(nie pare sekund lecz minute/2)

Przed formatem zrobiłem jeszcze check disk. C który ma 64gb skanowało z 1h i nie znalazło żadnych błędów a dyski D i F które były niemal pełne po 200GB skanowało pare sekund.

Windows zainstalował się w miare szybko(chyba tak jak zawsze) problem był znów jednak z bootowaniem (nieco krótszy jakies 10min ale długo trwało automatyczne ustawianie windy) Zapis danych wygląda imo dobrze i coś z odczytem jest nie tak (bad sectory w miejscu windy?). Gdy po zakonczonej instalacji, wreszcie dostałem sie do windy, chodzi w miare dobrze i stabilnie (testowałem może z 5min, tylko proste akcje paint, explorer etc bo nie miałem czasu). Czy po screenie jestes w stanie powiedzieć co jest nie tak i czy da sie to naprawic? (np zerowaniem dysku) Czy to w ogóle nie jest jego wina?

Dodane 01.09.2013 (N) 11:39

bump, jakies info co z tym zrobic?

Dodane 01.09.2013 (N) 11:42

Po dłuższym użytkowaniu, doszedłem do wniosku, że jednak komputer troche zamula, wcześniej tak nie było.

33478 godzin :o

Dysk nie jest w najlepszym stanie, parametr 05 to relokowane sektory (bad sektory), C5 to sektory oczekujące na remap (wydzielenie z puli używanych sektorów), parametr 01 wskazuje na problem z powierzchnią dysku lub głowicami odczytu/zapisu.

Niezwłocznie zrób kopie plików, stan dysku będzie się pogarszał.

Wejdź w Komputer kliknij prawym na partycję systemową, Właściwości, Narzędzia, Sprawdź, zaznacz tylko pierwszy kwadracik i kliknij rozpocznij, uruchom ponownie komputer.

Przy sprawdzaniu wyskoczyło mi że dysk nie potrzebuje skanu, mimo to kontynuowałem, lecz poleciał sam skan, nie było nic do zaznaczenia. (bez errorów)

Czy zerowanie dysku pomoże naprawic bad sectory? Lub sam remap?

Możesz spróbować zerowania (usunie wszystko z dysku) ale parametr 01 nie najlepiej świadczy o stanie dysku.

Bad sektorów nie da się naprawić, można je “wyrzucić” z puli używanych (mapowanych) sektorów.

Dodane 01.09.2013 (N) 14:43

Sprawdź czy nie wzrasta Wartość Raw parametru C7.

wzrasta Ilosc w czestotliwości pojawiania się błędów, czasie potrzebnym do rozkręcenia, Ilość relokowanych sektorów i lekko ilość sektorów niestabilnych.

Czy jeśli wyzeruje dysk, nie będa pojawiały się nowe bad sectory? czy lepiej dysk wywalić do kosza i kupić nowy?

Stan dysku się pogarsza i niestety ten proces będzie postępował.

Chyba czas pomyśleć o nowym dysku (ten i tak długo pożył).

te awarie systemu to wina dysku, który jest uszkodzony i nie naprawi go już! niestety musisz kupić nowy.