Hyper-V wirtualizuje kartę sieciową, przez co nie masz dostępu do fizycznego sprzętu, a do “namiastki” prawdziwej karty. Nie wiem czego dotyczą ćwiczenia w tej książce, ale jeśli dotyczą karty bezprzewodowej, to maszyna wirtualna nie ma do niej dostępu.
Jaką kartę sieciową? Nie każdą da się przestawić w odpowiedni tryb; lepiej sobie z tym poradzi VMWare Desktop a najlepiej to kup tanią kartę wifi na USB (wcześniej możesz zapytać jaki model…).
Obsługę wifi potrzebujesz do przechwycenia pakietów, do łamania już nie.
Maszyna wirtualna wewnątrz Hyper-V nie ma karty bezprzewodowej. Fizyczna karta bezprzewodowa jest wirtualizowana do karty przewodowej. To już wystarcza, żeby nie działało nawet wyszukanie sieci bezprzewodowych w okolicy, a co dopiero mówić o przechwytywaniu pakietów WPA. Złamać już oczywiście będzie potrafiło, bo nie jest do tego potrzebna sieć.
Karta na USB też nie rozwiąże sprawy, bo Hyper-V - nad czym ubolewam - nie potrafi wirtualizować urządzeń USB. Potrafi to VirtualBox na przykład (przekierowuje urządzenie do gościa i znika ono z hosta).