Windows 8 nie uruchamia się ze sklonowanego dysku

Chciałbym prosić o pomoc, gdyż wyczerpały się moje pomysły na rozwiązanie problemu. Sprawa dotyczy rzeczonego systemu pracującego na laptopie Samsung NP350E5C-A05PL. Otóż dowiedziałem się, że pomimo iż system działa, to dysk zawiera wady które predestynują go do wymiany. Zależało mi na tym, aby cały działający system wraz z zainstalowanymi aplikacjami przenieść na nowy napęd. Podjąłem zatem próbę sklonowania dysku. Przy okazji dodam, że klonowanie innego dysku z innego laptopa firmy HP przebiegło bez zakłóceń i system uruchomił się normalnie (w tym jednak przypadku powodem podjęcia decyzji o klonowaniu nie były błędy napędu). Wracając zaś do rzeczonego Samsunga – usiłowałem dokonać klonowania różnymi programami, lecz nie udało się przeprowadzić tego procesu. Podejrzewam, że błędy na dysku źródłowym były powodem tego zjawiska. Nie dając za wygraną sięgnąłem po aplikację HDDRawCopy i klonowanie udało się sfinalizować pomimo bodajże pięciu komunikatów o błędach odczytu. Tak czy inaczej doprowadziłem do sklonowania dysku o pojemności 500 GB na napęd 750 GB. Następnie umieściłem sklonowany dysk z systemem w laptopie i podjąłem próbę uruchomienia. I tutaj wbrew moim wcześniejszym doświadczeniom z laptopem HP, system nie chce się uruchomić. Co ciekawe, nie towarzyszą temu żadne komunikaty o braku dysku z systemem. Objawia się to tym, ze na ekranie pojawia się logo firmy Samsung (normalnie widoczne jedynie przez chwilę przed startem systemu) i dalej nic się nie dzieje. Pomny innych doświadczeń przy klonowaniu zaopatrzyłem się w płytę instalacyjną, aby skorygować ewentualne błędy podczas uruchamiania systemu. I tutaj dobrnąłem do kresu moich pomysłów na rozwiązanie problemu. Próbowałem odświeżenia systemu, lecz uzyskałem jedynie powiadomienie o zablokowaniu dysku. Druga opcja to sięgniecie do skorzystania z punktów odzyskiwania systemu (również nieskuteczna). Trzeci wariant – naprawa podczas uruchamiania – także nieskuteczny. Pojawia się jedynie komunikat „Program naprawa podczas uruchomienia nie mógł naprawić komputera”. Z dostępnych znanych mi opcji pozostały jeszcze opcje instalacji oraz skorzystanie z wiersza poleceń. I tutaj mam wątpliwość. Czy przy wyborze opcji instalacji uzyskam efekt uruchomienia systemu wraz z dotychczas zainstalowanymi aplikacjami i zastosowanymi ustawieniami, czy też zakończyłoby to się instalacją od początku, bez zachowania oczekiwanych danych. Ponadto, czy w trakcie tego zabiegu nie pojawiłby się jakiś komunikat o konieczności wprowadzenia klucza? A może klucz ten zawarty jest w BIOS, jak miało to miejsce w laptopie firmy HP? Co zaś do wiersza poleceń to zupełnie nie wiem, jakie czynności miałbym przeprowadzić, aby osiągnąć cel.

Jeśli dysk zablokowany to system nie ruszy. Spróbuj puścić chkdsk poleceniem CHKDSK X: /F z wiersza poleceń, gdzie jako x podajesz literkę partycji systemowej. 

Czy mam przyjąć, że literą tą w moim przypadku ma być „C” tak, ja to widniało w eksploratorze plików? Jeżeli tak, to jakie czynności powinienem wykonać po wykonaniu rzeczonego polecenia?

Możliwe że będzie to litera c, możesz się upewnić wpisując list disk w diskpart (wpisujesz diskpart w wierszu poleceń, potem list disk, poleceniem exit wychodzisz z narzędzia). Wyświetli się lista wolumenów, po wielkości partycji dojdziesz która z nich to systemowa i jaką ma literę. W eksploratorze od czasu Visty systemowa partycja zawsze jest oznaczona w systemie jako c.

Gdy ustalisz literkę wpisujesz polecenie na chkdsk tak jak pisałem wcześniej i enter.

Już tego dokonałem. Przez ekran przemknęło szereg komunikatów po czym proces wykonywania polecenia się zakończył. Czy teraz powinienem zamknąć konsolę, zrestartować komputer i uruchomić odświeżanie z płyty?

Odświeżanie uruchomiłem, pojawiła się informacja o systemie Windows 8.1 (a nie o zablokowanym dysku), po czym wyświetlił się komunikat o błędzie podczas odświeżania i o tym, że nie wprowadzono żadnych zmian.

Wykonanie chkdsk powinno zająć trochę dłużej, raczej coś poszło nie tak. 

Możesz spróbować wpisać notepad w wierszu poleceń i przez plik > otwórz będzie możliwość dostania się na dysk. Sprawdź czy da się wejść na partycje systemową. 

Tą małą partycje systemową 100 lub lub 300MB skopiowałeś również?

Musiałbym to jakoś sprawdzić, ale nie wiem jak. Może programem GParted? Zakładam, że skoro dałem polecenie klonowania to i ta mała partycja powinna się tam jednak znaleźć.

Wystarczy polecenie detail disk w diskpart lub kliknij zainstaluj na pierwszym etapie instalatora i wyświetli się lista partycji 

Czy znaczy to, że aby to ustalić musiałbym zamiast „Napraw komputer” kliknąć na „Zainstaluj”?

Tak. 

Oczywiście po sprawdzeniu czy jest ta partycja wyłącz ten etap, samego systemu nie instaluj. 

Spróbuję tego za chwilę, gdyż podjąłem ponowną próbę naprawy, która jeszcze trwa. Nie wiem, czy taka informacja może być znacząca, ale gdy dokonywałem uprzednio nieskutecznych prób klonowania, to ta mała partycja była na początku dysku. Z drugiej strony pamiętam, że komunikaty o błędach na dysku przy uruchomieniu HDDRawCopy pojawiały się w początkowym etapie procesu przy zaawansowaniu od około 1%.

Decyduje ta mała partycja bootująca,z niej właśnie  startuje system,jak z nią coś nie tak to system nie ruszy.

Uruchomiłem instalator, lecz niestety nie pojawia się tu oczekiwana lista partycji. Następuje powrót do okna instalatora z opcjami „Zainstaluj teraz” i „Napraw komputer”. Spróbuję zatem, co pokaże GParted.

Czy zatem jest jeszcze jakieś remedium, by bez utraty stanu systemu skłonić go do działania?

Na GParted uzyskałem podgląd istniejących partycji. Chciałbym w jakiś sposób zamieścić stosowny zrzut ekranowy. Na razie nie mam pomysłu ale spróbuje z Hirens Boot z pułapu mini Windows XP. Jedno co mogę już teraz powiedzieć to to, że liczba widocznych partycji zwiększyła się do dziesięciu. Podejrzewam, że to jakiś rodzaj zdublowania. Czy można jeszcze z tym powalczyć? 

Wrzuć zdjęcie z gparted, zobaczymy co tam namieszałeś. Samo klonowanie przy użyciu odpowiedniego programu nie powinno sprawiać problemów, co najwyżej może być potrzeba potem naprawy sektora rozruchowego.

Po wielu próbach udało mi się wstawić zdjęcie. Przepraszam za marną jakość, lecz nie byłem w stanie dokonać zrzutu ekranu startując z Ultimate Boot CD. Czy to w czymś pomogło?

Zdjecie0071.gif

A co stałoby się gdyby spróbować w tym stanie przeinstalować system (mam na myśli dokonanie tego z płyty instalacyjnej) bez usuwania tego, co się sklonowało? Czy istniałby cień szansy na uruchomienie systemu z zachowaniem ustawień i zainstalowanych aplikacji?