Posiadam laptopa Lenovo G580 wyposażonego w dysk Seagate ST1000LM024 o pojemności 1TB. Na dysku zainstalowany jest system Windows 8. Co kilka dni po uruchomieniu komputera system operacyjny nie uruchamia się. Pojawia się komunikat " Diagnozowanie komputera" a następnie “Naprawianie błędów dysku. Wykonywanie tej czynności może potrwać ponad godzinę.” Po kilku godzinach system uruchamia się i działa poprawnie przez kolejnych kilka dni. Działanie to jest jednak wyraźnie wolniejsze niż wcześniej. Podłączyłem dysk do innego komputera i przeskanowałem programami: Hd Tune, CrystalDiskInfo, Macrorit Disk Scanner. Czy wyniki skanowania jakie otrzymałem jednoznacznie wskazują na uszkodzenie dysku i czy konieczna jest jego wymiana?
Nie do końca mogę się z tym zgodzić - niekiedy jako niestabilne sektory oznaczane są błędy logiczne na dysku - i takie błędy chkdsk poprawia. Samo zwiększenie liczby uszkodzonych sektorów od chkdsk? Tak samo jak same uruchomienie systemu…
Na dysku mam jedynie system operacyjny oraz partycję odzyskiwania. Czy istnieje możliwość nagrania partycji odzyskiwania na płytę DVD aby później odzyskać system?
Pytanie, co lepsze - sektor przeniesiony do puli rezerwowej czy niestabilny, w którym system może zapisać dane systemowe, a później ich nie potrafić odczytać?
Spróbuj użyć do tego oprogramowania producenta, do tworzenia kopii recovery.