Windows 98 SE - kilka pytań do znawców

Witam szanownych forumowiczów. Zakupiłem ostatnio leciwego Della C600. Instaluje na nim Windows 98 SE wersja polska (niestety OEM) :frowning: . i związku mam kilka pytań. Na ebay.com znalazłem oryginał dodatku Microsoft Plus! pod tą wersję systemu, tylko że w wersji anglojęzycznej i nie wiem czy będzie pasowała. Drugie pytanie, wygrzebałem z web.archive.org stronkę z aktualizacjami większość jest do pobrania do wersji PL czy Windows w wersji se mógł już zawierać te poprawki na stronie widnieje tylko informacja Windows 98. A może ktoś z forumowiczów posiada aktualizacje do wersji PL oficjalne gdyż niestety nie wszystkie linki działają. Z góry dziękuję, pozdrawiam

A nie możesz zainstalować XP, tu są sterowniki https://www.dell.com/support/home/pl/pl/plbsd1/product-support/product/latitude-c600/drivers

Sterowniki pod XP już mam zresztą do wszystkich dostępnych pobrałem. A xp nie chce instalować. Ogromny sentyment mam do tego 98 :wink: PS. Na codzień używam Della z serii G3

Mam takiego Della w szufladzie, nawet niedawno odpaliłem, ale gdzieś mi wsiąkł zasilacz :frowning: łączyłem się do neta przez Nokię 6310 połączoną via irda…

Niestety nie pomogę z instalacją, wszystkie nośniki wyparowały. A i pamięć już nie ta :wink:

Z instalacją sobie poradzę. Windowsa kupiłem ostatnio, sterowniki też mam. Tylko co do tego dodatku nie mam pojęcia jak to jest. A zaktualizacjami to metodą prób i błędów :frowning:

Jesli to jest ten dodatek w ktorym byl pinball to bedzie dzialac.
Cos tak tam bylo lecz moge sie mylic…oj dawno to bylo ;-).

Hyba tak napewno jest Microsoft Golf 98 lite. A czy mając płytkę z polską wersją mógłbym wklepać klucz z Angielskiej wersji BOX?

O ile mi wiadomo dodatek Microsoft Plus! dla 98 nie był wydany w języku polskim, ale nie ma żadnego problemu z zainstalowaniem go w wersji angielskiej na “polskim” Windows 98 czy 98SE. Generalnie niczego ciekawego/przydatnego w dodatku Plus! nie ma, no może poza dodaniem natywnej obsługi archiwów ZIP, cała reszta to jakieś (chyba) dwie gry, antywirus, wygaszacze ekranów i “motywy” dźwiękowo-kolorystyczne okien.
Same aktualizacje to inna bajka. Jest kilka patcherów/kolektorów poprawek wydanych po polsku i obecnie chyba najlepszy z nich zwie się “Service Pack Plus dla Windows 98 SE v5.0c” (SP5.0c) oczywiście do znalezienia w Internetach. Inny, także niezły (ale już nie rozwijany) to “WinSPatcher98SE_PL”. Z bardziej znanych jest jeszcze “sesp21b-pl” ale ten nie jest już od dawna rozwijany, a “SP5.0c” jest niejako jego “duchowym” następcą.
Dobrze jest także zainstalować dodatek “NUSBPL_3.3a” wprowadzający obsługę USB 1.1 oraz 2.0, a także KernelEx 4.5.2 (istnieje osobne spolszczenie), który pozwala uruchamiać nowsze wersje programów napisane dla Win2k oraz XP. Poszukaj także “NTFS98” do odczytu/zapisu danych na partycji NTFS pod Win98, oraz najważniejsze do gier czyli DirectX 8.1 albo 9.0c.
Jest małe “ALE” w tym wszystkim, bo niestety polski “SP5.0c” nie jest tak bardzo rozbudowany i modernizowany jak jego anglojęzyczny pierwowzór czyli “Unofficial Windows 98 Second Edition Service Pack 3.64”. Ze względu na to, iż sam Win98 nie jest konstrukcją zbyt stabilną, warto przyjąć zasadę, że im mniej zmieniamy, tym mniej awarii będzie się pojawiać. Wszystko zależy do czego ten Windows będzie Ci służył. Stąd też, polecam instalowanie angielskiego Windowsa 98SE, wraz z angielskim pakietem poprawek. Generalnie jest duuuuużo więcej możliwości poprawiania czy modyfikowania Win98/SE w wersji anglojęzycznej niż polskiej.
Pozdrawiam

1 polubienie

A 98-emka nie wspiera natywnie USB, przy kompletowaniu oprogramowania przy tym nazwijmy retro laptopie mam dwie zasady których nie złamię czyli wszystko co chcę tam zainstalować musi być oficjalnie wydane na ten system i oczywiście oryginalne oraz zgodne z licencją (niestety na razie posiadam wersję OEM). A grać w Starcrafta z dodatkiem, pewnie jeszcze kilka tytułów z tego okresu :wink: i pewnie zainstaluje jeszcze Office 2000 oraz Adobe PS wersji 7. Do sieci może go podłączę ale bez wyjścia w świat.

Z tego co pamiętam to USB (czy jakiekolwiek plug&play) w tamtych latach można było oglądać co najwyżej w Star Trecku :wink:

Nie wiem na ile można wierzyć Wikipedii " System w dużej mierze opiera się na Windows 95, ale zawiera poprawioną (lub dodaną) obsługę standardów takich jak USB, MMX i AGP…"

A możesz zdradzić o co chodzi z tą “zasadą oryginalności”, bo może to i fajne, tylko szkoda na to czasu i pieniędzy?
Wersję BOX Win98SE można dostać na jednym z portali aukcyjnych za ok. 250 PLN. Jest to próba naciągania na “retro modę”, bo ta oferta wisi tam już kilka lat, a chętnych jakoś nie widać. Chyba, że w końcu trafi się ktoś, kto ma retro kapliczkę, w której się onanizuje, ale to już nie moja sprawa :wink:
Łatwiej, szybciej i taniej jest kupić nieużywany oryginał OEM (nawet taki brandowany przez Della) i masz po sprawie. Skoro i tak sam dla siebie go instalujesz, to według zapisu w EULA, jesteś producentem OEM, więc działasz zgodnie z licencją i jesteś “genuine” :wink:
Poprawki o których pisałem wcześniej (SP5.0c), to są oryginalne pliki (made in Microsoft) tylko zebrane w jednym pakiecie, który ułatwia ich instalowanie, czyli masz możliwość wyboru co chcesz instalować, a także możesz wpływać na kolejności ich instalacji. Jeżeli masz trochę podstawowej wiedzy i samozaparcia, to możesz je stamtąd wyciągnąć i instalować ręcznie, tylko po co się męczyć?
Obsługa USB jest obecna od Windows 95 OSR2.1 (4.00.950B), lub osobno jako “USB Supplement to OSR2”, ale “NUSBPL_3.3a” oddaje nam obsługę wersji 2.0 tego standardu, oraz możliwość obsługi urządzenia USB w Tray-u obok zegara, jak to ma miejsce w nowszych wersjach systemu Windows.
Biblioteki DirectX też są prosto od MS, więc nie rozumiem w czym problem?

Czyli jednak pamięć zawodna jest, bo do tej pory byłem przekonany, że USB i plug&play był dostępny dopiero od W ME, albo nawet XP :smiley: Chyba za młody w tamtych latach byłem, a na pewno żadnych urządzeń USB nie miałem :smiley:

Plug&Pray bo nie zawsze poprawnie to działało w Win9x :smiley: Jak sięgam w pamięci do tamtych lat, to ze skanerem i drukarką raczej nie miałem problemów, ale trzeba pamiętać, że to była dopiero pieśń przyszłości. Pod koniec lat '90-tych pendrive-ów na USB praktycznie nie było, a myszki i klawiatury na USB dopiero co się pojawiły. Problemy sprawiały raczej egzotyczne urządzenia, które mimo poprawnego zaimplementowania nowego standardu, nie zawsze chciały współpracować pod Win9x, ze względu na kiepskie sterowniki. Dopiero po wprowadzeniu ujednoliconego WDM (Windows Driver Model) dla Win9x/2000 zaczęło się szybko poprawiać.

1 polubienie

Swego czas korzystałem przez długi czas z Windows 98SE PL (OEM) i spokojnie można instalować poprawki w języku angielskim, ale trzeba się liczyć z tym, że wtedy niektóre powiadomienia systemowe zamiast po polsku będą po angielsku. Kiedyś widziałem też zbiorczą paczkę wszystkich poprawek dla W98SE, ale stworzoną przez hobbystów. Ale to było lata temu.

Tu niema co zdradzać poprostu wyrosłem dawno z piracenia :wink:

Widziałem tą aukcję kupiłbym ale ma podniszczone pudełko.

Eeetam…
Unofficial Windows 98 Second Edition Service Pack 3.64
https://www.majorgeeks.com/files/details/unofficial_windows98_se_service_pack.html
czyli
http://www.htasoft.com/u98sesp/

W 98 nie było domyślnie sterowników do obsługi pamięci USB, stąd czasami pojawiały się komentarze że system ten nie obsługuje USB.

To instaluj z iso/płytki z tamtych lat, w 98 czy 99-tym internet wcale nie był tak często spotykany, a już na pewno nie wystarczająco szybki aby zapewnić, że każdy otrzyma najnowsze aktualizacje :stuck_out_tongue_winking_eye:

Większość komputerów chodziła na takim systemie jaki był wgrany z płytki, bez żadnych dodatkowych aktualizacji.

Po rozmowie z wami też tak zaczynam myśleć. Do uruchamiania starych gier i programów raczej aktualizacji jak i Internetu nie potrzebuję. no chyba że do Starcrafta lecz nie wiem czy jeszcze stary Battle.net działa.