Windows Defender potrzebny?

Czy potrzebny jest Windows Defender ??jeśli nie to jak to całkowicie wyłączyć??Z góry dzięki

Defender jest potrzebny. To program, który wykrywa i usuwa spyware i adware z systemu.

Zamiast tego nie wystarczyłby do pełnej ochrony komputera tylko najnowszy NOD 32 ver.3.0.551.0??

ale nod 32 to antywirus, a defender to dodatkowa ochrona twojego komputera :slight_smile:

Z resztą przekonaj się sam. Wyłącz Defender i po miesiącu włącz go i sam zobaczysz ile ■■■■■■■■■■ siedzi w Twoim komputerze…

Moim zdaniem jedną z ciekawszych funkcji Windows Defender jest Software Explorer, która to pokazuje jakie programy startują z systemem i na bieżąco informuje o dodaniu programu do autostartu, pozostawiając Ci decyzje czy go pozostawiasz czy blokujesz. Także o każdej, że tak sie wyrażę :wink: poważniejszej zmianie rejestru jesteś informowany, także z funkcją wyboru - Pozostaw/Blokuj.

Ja bym pozostawił…

Zostaw W. Defendera w spokoju. Są wirusy, trojany, robaki, rootkity, jest spyware i adware. Sam antywirus ze wszystkim sobie nie poradzi. Każda pomoc nie zaszkodzi.

Właśnie antywirusów.

A Windows Defender -

Maciek_27 Więc masz marne pojęcie o tym co piszesz, lub nie miałeś do czynienia z Defenderem, i nie wiesz na jakiej zasadzie działa.

Windows Defender jest rodzajem dodatku, który pozwala lepiej chronić komputer.

Nie jest on antywirusem, i posiada trochę inne funkcje niż np. KIS.

Poczytaj sobie co to takiego -

http://www.microsoft.com/poland/athome/security/spyware/software/default.mspx

Ja tam bym zostawił, ale Twój wybór.

Maciek_27

Nie pisz bzdur.

Czytałem nie raz testy na temat antywirusów.

Sam antyvirus jest przedewszystkim pisany na wykrywanie wirusów, a antyspyware to tylko dodatek do możliwości, co nie oznacza, że wykrywa każdy spyware tak jak byśmy tego chcieli.

Jeśli coś jest pisane do czegoś, to takie ma zadanie, skoro defender to program antyspywareowy, to wykrywa tylko spyware i adware, antywirus ma jedno główne zadanie, szukać wirusów w kompie, teraz wprowadzili producenci możliwość usuwania spyware, ale jak mówiłem antywirus to antywirus, to że spyware wykrywa, niech wykrywa, ale skuteczności dużej nie będzie miał, bo jego główne zadanie to szukanie wirów.

Mam nadzieję, że rozpisałem się tak łopatologicznie, że chyba teraz już każdy zrozumie. :roll:

Przypominam - temat tyczy przydatności programu Windows Defender - proszę więc trzymać się tematu, peany na cześć programów antywirusowych nie ujętych w temacie i próby dyskusji ich zwolenników i przeciwników bądą od tej chwli surowiej niż Kosz oceniane.

OTy Kosz

Aero chodzi mi o to że, KIS to jeden z najlepszych programów antywirusowych i antyspyware:

lukasz napisał:

Osobiście kiedyś używałem Avasta+Defendera i co się okazało, że Avast przepuszczał wiele wirusów, a Defender spyware.

Z kis7 nie mam już z tym problemu od dawna.

Tak więc czy Defender jest potrzebny, tak jest ale są programy skuteczniejsze od niego.

Ja jestem zadowolony z działania Defendera.

To też kryptoreklama - wierzę, że topic nie wyszedł z łakomego na pochwały MS :mrgreen:

w dziedzinie antywirusów się zgodzę, jeśli chodzi o spyware, tak nie jest, antywirus pozostanie nim, a nie antyszpiegiem, programy antywirusowe najlepiej radzą sobie tylko i wyłacznie z wirami, antyspyware ze spyware, i tak już jest, w antywirusach modół antyspyware jest bardzo ubogi, i nie ma tu mowy czy to mowa o symntecu czy kasperskym.

Programy antywirusowe i antyszpiegi spowalniają kompa więc ich nie używam - szczególnie Norton itd. Radze sobie trochę inaczej, świadomość użytkownika też jest ważna.

Jeśli chodzi o Defendera to mam go wyłączonego od początku (czasami korzystam z exploratora oprogramowania) bo nawet sam M$ informuje, że to tylko gadźet i trzeba się zaopatrzyć w konkretne narzędzie jeśli ktoś potrzebuje.

Od 2 lat używam Kaspersky Internet Security najpierw w wersji 6.0 teraz 7.0. Początkowo miałem go zainstalowanego na Windows XP bez żadnego programu antyspyware i przez prawie 2 lata nie miałem ani jednego wirusa, trojana, adware czy spyware (kontrolowałem to przy użyciu programów AVG Anti-spyware, Ad-aware, Spybot Search&Destroy oraz HijackThis-programy te nic nie wykrywały) co świadczy że KIS jednak dość dobrze radzi sobie ze spyware i adware. Teraz od miesiąca posiadam Vistę i KIS 7.0, jednak mimo to, że KIS daje radę nie wyłączyłem Windows Defender bo skoro oba programy dobrze ze sobą współpracują to lepiej mieć je obydwa. W końcu Defender nie zżera ani dużo Ramu ani nie zajmuje specjalnie czasu prodesora więc niech pracuje. Zawsze to podwójne zabezpieczenie :slight_smile: Pozdro