Windows legalny?

Witam, mam otóż problem otóż,ciągnąłem z netu wersje Windows 7 bez klucza bez aktywatorów itp. samą wersje Windows 7 + aktualizacje ,i nie jakieś parę miesięcy temu mój komputer został zatrzymany przez sekcje do zwalczania nielegalnych oprogramowania,lecz nie miałem żadnych nielegalnych plików (tak mi się zdaje raczej) i owy system miałem podzielony na 2 części win rarem i parę gier które miałem na dysku jako zainstalowane i w obrazie płyty dvd iso, teraz mi się zarzuca że są to nielegalne programy i gry ,gry:world.need for speed darmowa gra on line,cs-1,5 zainstalowany lecz bez klucza bo klucz wymagany do gry po lanie a jak z botami to nie jest wymagany(oryginalna płytkę posiadam) ,programy: Microsoft Office Enterprise 2007 zassane z strony MS jako beta bez klucza instalował się już bez klucza ale był ograniczony czasowo,i nie było większości aplikacji jak to w pełnej wersji bywa , avira free anty virus zarejestrowałem go za darmo na 30 dni i otrzymałem cd-key na e-mail wiec legal, teraz ostatni program nero 8.0 miałem go w wersji full z oryginalnej płytki z kluczem lecz płytka porysowana została i zassałem z netu wersje 8.0 i wpisałem klucz mój oryginalny, i teraz otrzymałem wyrok w zawieszeniu i zapłacenie zadość uczynienia owym firmą za poniesiony straty,ale podczas zabierania mi komputera policja nie pytała się o legalne programy tylko od razu zabrała mi 4 płytki z skopiowanym Windowsem XP professional (kopia oryginalnego systemu) potem ta sama wersja systemu tylko ze zrobiłem sobie od razu z wszystkimi łatkami potem następna cd 3 już szt. była z sp2 przerobiona i na końcu już była przerobiona z sp3 łatką cd 4.

I muszę się odwołać bo mi na 100% zdaje ze to wszystko jest legal ale nie wiem jak podejść do tego z strony prawnej .

Potrzebuje pomocy z waszej strony.

Tak, to wszystko jest legalne. Nikt ci nie zabroni posiadania kopii zapasowych w formacie ISO, czy to wypalonych na płycie. Zastanawia mnie na jakiej podstawie zabrano ci ten komputer - ktoś cię ‘podkablował’, a może uploadowałeś coś do sieci Torrent? Policja ot tak sobie nie wchodzi do każdego domu i zabiera komputer, muszą mieć jakiś nakaz, aby wyjaśnić na jakiej zasadzie następuje zatrzymanie sprzętu…

“ciągnąłem z netu windows 7” - używałeś torrentów? Jeśli tak, to masz problem - uczestniczyłeś w procederze nielegalnej wymiany plików i jako tako za to mają prawo Cię ścigać.

Jeżeli ma legalnego windows seven to już nie piractwo (zamiast samemu integrować aktualizacje to pobrał gotowca). Wtedy nie jest piratem. Jeżeli nie ma to co innego.

Jednocześnie jeśli ściągałeś z serwisów udostępniającej pliki jak RS czy Chomikuj, nie mogą Cie za to ścigać, bo jest to rzeczywiście kopia systemu na którą posiadasz licencje (piractwo to nie kopiowanie płytki tylko używanie bez licencji) i przede wszystkim przy takim ściąganiu nie udostępniałeś jej nikomu (jak to się ma w przypadku sieci torrent)

Ja bym tak szybko nie wyrokował, że “wszystko jest legalne”. Może jest - a może nie.

Windows 7 (bez klucza, bez aktywatorów) niewiele tu wyjaśnia. O legalności systemu świadczy dowód zakupu, i certyfikat oryginalności. O ile system nie był używany (zainstalowany) na rzeczonym komputerze - można nawet jakoś się tłumaczyć, ale …

Co do gier się nie wypowiadam, lecz MSO 2007 beta - już podpada (o ile był zainstalowany) jako nielegalna instalacja.

Kopia oryginalnego systemu - też brzmi enigmatycznie; można to rozumieć na dwa sposoby: skopiowałeś Windows XP Pro na którego posiadasz licencję (wtedy jest to legalna kopia którą możesz wykonać np. dla ochrony oryginalnego nośnika przed zniszczeniem), albo kopia oryginalnego nośnika systemu na którego używania licencji nie posiadasz.

Jak dla mnie - trochę dużo tu niejasności w twoim opisie, i moja rada jest taka: jeśli posiadasz licencje na opisane oprogramowanie, to zgromadź je, i udaj się z nimi do prawnika - ponieważ jak już Ascent napisał - policja nie wpada sobie ot-tak na kontrolę, a ja od siebie dodam, że sąd też ot-tak sobie nie wydaje wyroków (nawet w zawieszeniu) - zazwyczaj ma ku temu podstawy (i dowody).

Jeśli ściąga z torrentów to na 99% jest to piractwo - czemu? Ponieważ ściągając program, automatycznie udostępniasz innym to co ściągnąłeś - a to jest nielegalne - można to zablokować w programie, ale bardzo mało ludzi o tym wie, a dodatkowo tacy ludzie są uważani za pijawki i blokowani w sieciach torrent

Czemu na 99% a nie na 100%? Określenie “piractwo” jest bardzo niejednoznaczne, zbyt ogólne. Posiadając licencję na Win7 i pobierając torrentem jestem piratem? Po prostu moje działanie jest niezgodne z prawem (tu też jest niejednoznacznie - co kraj to obyczaj).

Pokaż mi torrenta w którym da się zablokować całkowicie upload.

Określając te 99% opierałem się tylko o temat wysyłania - przyznaje, że nie wiem czy aktualnie istnieją takie programy, które umożliwiałyby upload całkowicie zablokować, dlatego zostawiłem 1% jako błąd statystyczny:P

Jeśli chodzi o ściąganie… tu temat jest mocno niejednoznaczny - idealnie pasuje stwierdzenie: “gdzie dwóch polaków, tam trzy zdania” - jeden będzie uważać tak, a drugi inaczej… a racje będzie mieć sędzia.

nouser ,

Zapoznaj się z tematem i popraw tytuł tematu na konkretny, mówiący o problemie. W celu dokonania zaleconej korekty proszę użyć przycisku Edytuj przy poście otwierającym ten temat.

Zignorowanie zalecenia będzie skutkowało przeniesieniem tematu do Kosza.

ja również z twojego opisu odnosze wrażenie że nie do końca wszystko jest legal… a nie mnie oceniać… ja czuję że trochę przeginasz… z opisu wynika że korzystasz tyko z wersji czasowych i robisz dużo kopii z błahych powodów…

na samym początku waży jest powód dlaczego miałeś nalot…? dalej jasne możesz się tłumaczyć, ale w legalności oprogramowania jest tak że to ty musisz udowodnić że to jest legalne a nie że policja ci udowodni że nie jest… zbieraj więc potwierdzenia najlepiej w postaci atrybutów legalności i nie kręć, jeśli czegoś nie masz to nie ma co ściemniać… może to wyjść tylko na gorsze…

pisałem kiedyś o kontrolach w domu, może to coś ci pomorze http://www.tylkolegalnie.pl/index.php?o … d=530&Ite..

Windows zassałem z netu z kont typu rs nie przez p2p bez klucza, nie instalowałem go tylko zassałem go z powodu przetestować jak to działa ale nie dało rady z powodu ze klucza nie była a ja nie mam licencja na win 7 więc pozostawiłem go na dysku nie używany ,powodem zatrzymania komputera było że na allegro sprzedałem swój stary komputer z Windowsem xp sp3 i certyfikatem zainstalowanym na dysku który system można było Uaktualnić do Windows Vista lecz nie posiadał licencji na Vistę i wszystko przez to ze kupujący nie dał sobie wyjaśnić ze nie posiadam certyfikatu licencji na Vistę sprawę skierował do allegro potem na policję że go oszukałem i za pól roku myślałem ze wszystko ucichło i się wyjaśniło lecz po tych kilku miesiącach zatrzymano mi komputer pod zarzutem j/w,po wyjaśnieniach kliku miesięcznych poszedłem na ugodę ze oddam pieniądze nie małe bo ponad 4tyś zapłacenie zadość uczynienia owym firmą za poniesiony straty i ugodę w zawiasach nie długo umieszczę pismo które otrzymałem z sądu , oraz pytanie jak już piszczenie podawajcie paragrafy, bo mówili mi na policji ze nawet niema takiego czegoś jak plik muzyczny który został ściągnięty nie legalnie -trzymany przez 24h po tym trzeba go usunąć.

Nie ma w polskim prawie wzmianki, że “plik można trzymać 24 godziny”, to jest bujda na resorach…

Poza sprawą z allegro, że nie miała ona podstaw żadnych, to inna sprawa. Ale jest powód, dla którego Cię ścigali - masz nielegalny system (zostawiłem na dysku nieużywany - ale mimo wszystko go miałeś, czy używałeś, czy też nie - nie ma żadnego znaczenia).

Poza tym, pisz bardziej składnie, bo tego się zrozumieć nie da.

Certyfikat zainstalowany na dysku ??

To na komputerze była zainstalowana Vista czy Win XP ? Pytanie o tyle istotne, że jeśli sprzedałeś komputer z zainstalowaną Vistą i certyfikatem (zainstalowanym na dysku ?) od Windows XP, to kupujący słusznie uczynił.

Jakie piszczenie ?

O ile mi wiadomo, to ściąganie pliku (samo w sobie) nie jest nielegalne. Natomiast istotnie art. 23 Ustawy o Prawie autorskim i prawach pokrewnych, nic nie mówi o żadnych 24 godzinach - więc skoro policja ci to wyjaśniła - to jakoś musiałeś zadać im takie pytanie… Można by zapytać : po co pytać o pliki muzyczne, skoro sprawa dotyczy oprogramowania ?

24h to mit rozpowszechniony wśród internautów.

Ściąganie muzyki itd nie jest, ale oprogramowania i gier już tak. Jakoś tak to było, ostatnio o tym czytałem/

Policja potrzebowała poprawić statystyki, a że gość enigmatycznie tłumaczy, to przyklepali mu łatkę pirata, a obronić nie umiał się. No i po sprawie. W Polsce prawo nie jest jasne, wszystko interpretuje się na korzyść oskarżyciela, po to aby mógł awansować wykazując się skutecznością w walce z przestępczością. Jak Jaruzelskiemu postawili zarzut kierowania zorganizowaną grupą przestępczą o charakterze zbrojnym, to Ciebie nie wrobią w piractwo? Dla nich to pestka. Miałeś pecha, że padło na Ciebie. Możesz procesować się, ale weź adwokata, bo sam polegniesz.