Ale tu słuch nic do rzeczy nie ma. Puściłem sobie cyfrowo i sprawdziłem na wyjściu czy jest jakaś różnica w sygnale, to samo, jak porównasz na wyjściu 320 z np. 240 to się już nie zgadza plik. Jak skierujesz strumień na przetwornik, to masz jakość tego przetwornika, np. w karcie muzycznej.
Chyba, że użyjesz efektów DSP np. SRS Audio EnhancementsDFX itp. do MP. Bo są dostępne jak ktoś lubi.
Naprawdę nie słyszysz, że jest inny poziom głośności i inaczej przetwarzane nawet sybilanty.
No cóż, sprawdziłeś, stwierdziłeś i OK.
Posłuchałeś, jakiegoś wokalu z sybilantami?
No, ale nie ma różnicy w cyfrowym sygnale…twierdzisz, więc OK.
W bezstratnych jest to samo. Ale możesz mieć ustawione np. zwykłe głośniki, wtedy ci ścina trochę niskie tony, albo duże głośniki. Masz jeszcze efekt WOW i takie tam, i w zależności co tam jest włączone to wtedy się różni. A niektóre jak np. rozmiar głośników bierze z systemu.
Słucham na słuchawkach.
Maksymalny poziom dźwięku jest niższy na nowym niż na starym.
Więc już jest różnica.
Dobra, nie ma o co kruszyć kopii.
Efekty mam wyłączone.
Poziomy mogą się różnić, nawet w wielu programach się różnią, zwłaszcza jak włączy cię equalizer, bo wtedy w zależności jak funkcjonuje soft, ścisza zwykle tak, aby nie było przesterowane. Ale czasami dopuszcza zwiększenie głośności powyżej 100%. I tak, tutaj jak najbardziej, ale to wynika implementacji funkcjonalności.
Dobra, ja napisałem, że różnią się brzmieniem w ustawieniach stockowych (niezmodyfikowanych), a więc bez korektora i wszelkich ulepszaczy.
Ty twierdzisz, że nie… brzmią tak samo.
Więc raczej nie ma co już drążyć tematu.
Nie wiem dlaczego tak jest, może po prostu odtwarzacze korzystają z innych kodeków.