Przeszukałem internet i nie znalazłem żadnej skorki do WMP12, która dawałaby zmianę jedynie kolorów odtwarzacza (są tylko jakieś badziewne, a te zmieniające kolor nie działają z najnowszą wersją WMP12).
Jest jakaś metoda na ręczną zmianę kolorów przycisków lub, aby cały odtwarzacz był czarny?
Kto tego jeszcze używa?
Ja - ponieważ najnowszy Windows Media Player, który zastąpił Groove ma inny korektor i gorszy dźwięk.
Hahaha, chcesz gorsze audio?? No super! chyba, że źle zrozumiałem i chodziło tu o inną wersję. Ten WMP12 ma gorsze audio?
To jest ten nowy WPM, co zastąpił Groove?
Nostalgia. 
No i to jeszcze 
przeczytaj jeszcze raz
No ja rozumiem, że chodzi o ten Odtwarzacz Multimedialny, czy jakoś, bo dwóch WPM w Win11 nie ma.
Najnowszy następca Groove Music nazywa się Windows Media Player.
Wszystkie mają takiej samej jakości audio. Niektóre jak Foobar mają funkcje, które pozwalają na np. upsampling, co w teorii może coś tam wpływać na jakość.
Natomiast jak ktoś ma podły sprzęt i próbuje rekompensować to equalizerem, to działanie tej funkcji faktycznie może być lepsze lub gorsze. To, że zawsze pogarsza jakość, jest oczywiste, jednak czasami bardziej, czasami mniej, zależy jak jest to zrealizowane. Możliwe, że pasuje mu akurat działanie equalizera z danej wersji. W końcu wielu ludziom pasuje zniekształcenie generowane przez lampowe wzmacniacze.
Tak właśnie jest, WMP w najnowszej odświeżonej wersji ma inny korektor i w ogóle mi nie pasuje, ponieważ wali jakimiś fotami przy odtwarzaniu plików dźwiękowych i jednak nawet bez użycia w ogóle korektora ma gorszy dźwięk.
Nie wiem dlaczego tak jest, ale jednak jest różnica nawet bez włączonego korektora.
Mam bardzo wyczulony słuch i wyłapuję nawet najmniejsze różnice.
Nie wiem, dla kogoś może i obydwa mają ten sam dźwięk, jednak ja słyszę wyraźną między nimi różnicę.
Więc bardziej odpowiada mi ten stary Windows Media Player, jednak jego wygląd jest kiepski w obecnym systemie.
Są skórki w sieci fajne, ale w plikach .dll i niestety nie działają do najnowszej wersji tego starego WMP.
Ależ są obydwie wersje w Windows 10 jak i 11 dostępne.
W jedenastce nazywa się nawet WMP - old.
Ja mam Windows 10 co też widać po kategorii mojego wpisu.
Świetny pełny dźwięk był na lampach.
Kiedyś były magnetofony szpulowe na lampach i te same na tranzystorach, jakbyś odsłuchał dźwięk z obu, to na pewno wybrałbyś ten lampowy.
No chyba, że byś nie wybrał, ponieważ każdy ma inna percepcję i co innego uważa za lepsze.
Oczywiście, że mam podły sprzęt bo mowa o zwykłym lapku i zwykłych słuchawkach…tak więc wiadomo, że tutaj jest mowa o tym co z tego słyszę.
Więc słyszę różnicę i dlatego pozostaję przy wcześniejszej wersji WMP.
Dzisiaj to już nie jest kłopot, aby sprzęt nawet na scalakach brzmiał „lampowo”. Ale w owych czasach głębokie sprzężenie zwrotne stosowane szeroko w produktach na tranzystorach odbijało się bardzo negatywnie na brzmieniu. Przesterowany dźwięk z lampy, też brzmiał przyjemnie, na tranzystorach fatalnie.
Ale dzisiaj już tak nie jest. Teraz nawet wzmacniacze w klasie D nieźle brzmią.
A tutaj to się nie zgodzę. Wiesz na czym polega różnica między tymi programami wszystkimi? To tak jakbyś postawił przy włączniku światła Chinkę, Japonkę, Amerykankę i kazał włączać światło i stwierdził, że jak Japonka włącza to świeci bardziej na czerwono, a jak Chinka to bardziej na żółto.
Nie wiem jaki masz słuch, ale na tym lapku jest wyraźna różnica na obydwu jak się włączy je bez korekcji.
Możesz mnie przekonywać, ale ja nie jestem jakimś maniakiem, który gada o złotych przewodach i tak dalej.
Poza tym mam też Maca i tam to już w ogóle każdy odtwarzacz ma inne brzmienie.
Więc nie zgodzę się, że każdy odtwarzacz ma to samo brzmienie.
Jeśli nie włączysz filtrów i udziwnień, to jedyne co robi taki odtwarzacz to mówi przetwornikowi -Ej ty weź tam zamień tę porcję bitów na takie dźwięki, i to tyle co robi. A, jeszcze mówi jak głośno ma być.
Nic więcej się nie odbywa. 
To mniej więcej jak twierdzenie, że na innej karcie graficznej mogą być soczystsze kolory, które często słyszę od ludzi. Wręcz część się bije w pierś z gorącym przekonaniem, że na tej lepszej karcie to mają czerwień bardziej czerwoną.
Po co ta dyskusja.
Jeślibym nie słyszał różnicy to instalacja najnowszego WMP i sprawę miałbym pozamiataną.
Siedziałem nad dwoma dosyć długi czas i nie, nie otrzymałem idealnie tego samego dźwięku.
Ty twierdzisz, że jest identyczny, bo obydwa robią to samo.
Więc niech tak zostanie.
Przydałby się ktoś łebski, kto potrafi zrobić skórkę.
Jednak to raczej już tylko pasjonatom się chce.
Jest to dokładnie ten sam efekt jak ktoś kupuje np. złoty stolik pod CD i brzmi mu lepiej i słyszy tą różnicę, mimo, że jej nie ma. Nic niezwykłego, tak działa placebo. To udowodnione naukowo. Ja tylko napisałem jak to działa, i tyle. Nie neguje tego, że tobie lepiej brzmi na starym. Możesz tak to odczuwać. Nic w tym złego. Przecież napisałem na początku, że widocznie tobie tak pasuje i już. Po to jest tyle programów, żeby każdy sobie wybrał ten, który mu odpowiada.
Znajdź kogoś do zrobienia ślepej próby.
Nie jest potrzebna.
Włącz sobie WMP12 i nowy WMP to sam usłyszysz różnicę.
A jeśli nie …no cóż, nie wszyscy mają dobry słuch, lub słyszą drobne różnice.
Nie, nie jestem z tych, którym złoty kabel lepiej gra.
Sprawdź sam a potem możemy pogadać.
Jest dokładnie to samo, i tutaj słuch nic do rzeczy nie ma. Chyba, że dodasz jakiś procesor DSP, albo włączysz equalizer czy podobne dodatki, do psucia dźwięku. To wtedy tak.
Sprawdzałeś?
Niektórzy nie słyszą różnicy pomiędzy .mp3 128 kb/s a 320 kb/s więc…różnie z tym słuchem bywa.