Kiedy chce przez niego odtworzyć jakiś pliczek (muzyka lub film) to Windows Media Player stoi w miejscu, kursor kręci się, nagle okno WMP robi się całe białe i wyskakuje komunikat ze on nie odpowiada i muszę czekać jakieś 10-30 sekund by zaczął działać. Problem zauważyłem tylko na systemach Windows 7 i 8.
Dlaczego tak jest i co zrobić by tego nie było? Dodam jeszcze że dzieje się to tylko gdy WMP jest wyłączony i nagle nim chce odtworzyć plik. Zmiana ustawień odtwarzacza na słabsze nic nie daje.
WMP, to bardzo kapryśny, duży odtwarzacz. Pobiera poprawki zabezpieczeń i tak wszystkiego nie odtwarza. Wgrywałem kodeki ffdshow, ale i tak byłem niezadowolony. Nie wszystko odtwarza i zacina, przy byle błędzie zapisu/ Idealne dla mnie okazał się umplayer, na XP i na win7 stąd: http://translate.google.pl/translate?hl … safe%3Doff Na DP pisze, że tylko do XP, ale na stronie producenta jest aktualniejsze. Odtwarza płynnie. Pomija płynnie uszkodzone sektory na cd czy pliku. Nie trafiłem, żeby czegoś nie odtworzył, nawet w hd. Jest stosunkowo mały. Przyspiesza, zwalnia i można wiele ustawić, włącznie z wyszukiwaniem na YT. Można sprawdzić przenośną wersję, a link do niej jest pod napisem windows7. Przenośna wersja też ma wszystkie kodeki. Jedynie, to czasem marudzi, żeby zaktualizować do smplayer, ale to pikuś.
Masz w systemie “włącz lub wyłącz funkcje systemu windows”. Rozwijasz multimedialne i odznaczasz, potwierdzasz i robisz heja z WMP. Po wyłączeniu robisz piękny restart i ponownie wchodzisz na funkcje i włączasz WMP. W ten sposób resetujesz ustawienia WMP i systemowe.
Taka sugestia: Gdy dopiero włączasz WMP, to tak się dzieje, zaś, gdy jest już na chodzie WMP, to jest prawidłowo. Czyli, że masz problemy a) ze ścieżką dostępu, b) z ustawieniami WMP ale w zaporze, znaczy się, tam gdzieś może być nieprawidłowo zaznaczone “nie zezwalaj”, jakoś tak.
W pierwszym przypadku, to roguekiller pobrany z linka bezpośredniego, uruchomiony jako administrator z opcji skanowanie i koniecznie z opcji usuwanie, choćby nic nie znalazł, potem restart, - naprawia systemowe ścieżki dostępu, skróty i tam takie. Najwyżej, parę ikon systemowych przywróci przy okazji. Są programy do “naprawy” ścieżek dostępu, ale to polega na usuwaniu błędnych, ślepych i głupich. Nie przywracają systemowych ścieżek dostępu, a roguekiller to robi.