Witam wszystkich
Kilka dni temu dopadła mnie chęć nakręcenia amatorskiego filmiku. Jak pomyślałem, tak zrobiłem - chwyciłem za telefon i po kilkudziesięciu minutach moje “dzieło” było już gotowe. Musiałem jednak jeszcze odpowiednio je zmontować, do czego wybrałem program Windows Movie Maker. Niestety, za każdym razem, kiedy chcę dodać do filmu jakiś efekt, bądź przejście pomiędzy ujęciami, wyskakuje informacja, że program przestał działać. Nie mam pojęcia, w czym problem. W komunikacie, który pojawia się na ekranie nic nie jest wyjaśnione, tylko tyle, że program przestał działać, oraz żebym skorzystał z pomocy online (co zresztą spróbowałem zrobić, ale nawet się nie uruchomiła…). Czy ktoś ma pomysł, w czym rzecz i jak można to naprawić? W ostateczności jestem otwarty na propozycje innych darmowych programów do montażu filmów o zbliżonej funkcjonalności. Chociaż przyznam, że wolałbym korzystać z WMM, bo program jest bardzo przyjemny w obsłudze, w odróżnieniu od innych, których próbowałem (jak to powiedział “klasyk” Internetu - jego jedynym mankamentem jest to, że nie działa).
Dodam jeszcze, że problem występuje od początku używania programu na moim aktualnym komputerze. Wcześniej miałem ten program na Windows XP i nie miewałem z nim żadnych kłopotów.
Pozdrawiam