Windows nie chcę się uruchomić po skanie antywirusowym

Witam.
Tak jak w temacie nie mam pojęcia co się zadziało zawsze co 1-3 miesiące staram się trochę „posprzątać” komputer wyczyszczę kosz odpalę antywirusa… no właśnie uruchomiłem go dzisiaj wykrył tylko jakiś amazon search engine toolbar standardowo każe zresetować komputer w celu usunięcia wirusów… zresetowałem, ale przecież jak się coś przecież nie spier… Windows nie chcę się uruchomić.
Zawiesza się na logu producenta laptopa.
Stwierdziłem, że zanim tu napiszę zresetuje go do ustawień fabrycznych, bo w sumie pewnie pomoże, ale skoro to pisze to możecie się domyślić, że nie pomogło… Wystąpił problem nie wprowadzono żadnych zmian. Pomocy :cry:

Mi Eset blokował ustawienia fabryczne. Wyłącz zaporę i ochronę antywirusa i weź spróbuj do ustawień fabrycznych.

Ale nie mogę uruchomić nic ani trybu awaryjnego ale coś wyświetla ciekawy komunikat:

Odpal nośnik z Windows i interesuje ciebie opcja napraw.

Mam przy sobie tylko telefon

Ja pisałem o twoim sprzęcie, którego dotyczy problem.

XD Nie o to mi chodziło chciałem powiedzieć, iż nie posiadam przy sobie nośnika windows 10 ani żadnego innego komputera, na którym mógłbym ów nośnik wykonać.

Karta SD telefonu + adapter SD-USB tez odpada:)?
W tej sytuacji poczekasz, bo live CD pewnie tez nie masz?
Niestety, do poniedziałku aż ktoś w pracy / szkole Ci zrobi jesteś uziemiony, za nieprzygotowanie się płaci :wink:

Ehhhh… no cóż to tylko laptop będę musiał poczekać do poniedziałku. Dzieki za pomoc :smile:

A nie masz kogoś by Tobie utworzył nośnik.

Dogadałem się z koleżanką że przyniesie mi swojego laptopa więc jest git :slight_smile:

Wszystko działa:) ale nie mam pojęcia czemu tak się stało.

1 polubienie

Może to problem z pamięcią? Spróbuj wyciągnąć i wsadzić ją z powrotem. Ewentualnie jak masz dostęp do jakiejś innej, to zamień na próbę.

Warto spróbować odpalić tzw. Płytę ratunkową- jest dołączana co jakiś czas do pism komputerowych.

Pamięć jest jak najbardziej sprawna testowałem ją mem testem, więc ewidentnie coś musiał zepsuć antywirus albo wirus, bo może to coś poważniejszego było.