Windows nie chce się załadować

Włączam komputer jak co dzień rano, niby wszystko się ładuje i niby wszystko ok, a tu przy ekranie powitalnym “Windows zapraszamy” staje i nie daje rady ruszyć. Po jakiś 2 minutach pokazuje się tylko w lewym górnym rogu takie coś z Kaspera. Pomocy!

Spróbuj uruchomić w trybie awaryjnym (F8 przy włączaniu) i wtedy wyłącz z Autostartu (Start, uruchom, msconfig, uruchamianie) Kasperskiego i jeśli tam jakieś masz niepotrzebne aplikacje.

Próbowałem, staje na tym samym. To samo z Ostatnią działającą konfiguracją. Próbowałem robić chkdsk na wszystkich partycjach.Nic

Rozumiem, że w trybie awaryjnym się uruchamia prawidłowo?

No właśnie nie. Staje na tym samym w awaryjnym. W ogóle nie mogę wejść do Windy.

hmm, teraz pytanie, czy to mogą być problemy z Windą, czy problemy z kondensatorami? Stara ta płyta? Zobacz czy kondensatory nie są wybrzuszone.

Jest opcja żeby zrobić reinstalkę Windowsa ale zapewne masz na kompie rzeczy których nie chciałbyś stracić… Nic innego nie przychodzi mi do głowy, może ktoś inny coś wymyśli :wink:

Wydaje mi się, że to Winda.

Spróbuj naprawić system z płytki instalacyjnej systemu.

Naprawić to znaczy?

Skopiuje uszkodzone pliki wymagane do działania systemu.

Wiele mi to nie mówi. Może coś bliżej?

Po pierwsze czy masz płytkę od Windowsa?

Jeśli tak to wkładasz płytę, w biosie uruchamiasz bootowanie z CD, restart i tam jest opcja “Napraw”

No ok. I pojawia mi się wiersz poleceń. Dalej.

Ja akurat nie wiem co dalej. Umiem tylko dojść do tego momentu #-o

Ale może spróbuj tego:

wpisz:

chkdsk /F /R

Przywróć system (punkt 2 lub 4): http://www.hotfix.pl/articles.php?article_id=58

bochen9 , to niestety nie naprawi problemu :frowning: