Mam taki problem system windows XP home edition sp2 nie uruchamia się. Przechodzi do momentu gdzie pojawia się czarny ekran z migającą kreską w lewym górnym rogu i dalej nic sie nie dzieje. Resetowałem biosa, tryb awaryjny nie uruchamia sie. Nie da rady właczyć instalacji systemu z originalnej płyty ponieważ po tym niebieskim ekranie ładowania pojawia sie znów ten czarny ekran z kreską i nic sie nie dzieje. Mam legalnego windowsa.
Prawdobnie walnięty dysk twardy. Dla pewności, odłącz hdd od zasilania i sprawdź czy instalator ruszy. Jeżeli tak, to wina leży po stronie dysku. Spróbuj mu wymienić taśmę sygnałową, a jak to nic nie da, to spróbuj go podłączyć do innego kompa jako slave i sprawdź, czy Windows wykrywa jego partycje. Jeżeli tak, to spróbuj sformatować partycję systemową i zobacz czy pójdzie. Jeżeli nie, to być może pomoże zerowanie i remap, ale stosując je niestety automatycznie godzisz się na utratę wszystkich plików na dysku, bo ten program kasuje dane razem z partycjami.